Rubin, Musiał, Swan, Ostrowska, Idzikowska-Kęsik, Nerval, Wójcik-Leese
I
Hadasa Rubin - Kołysanka
Za mało kołysek kołysałam -
Mleko w piersiach jak lód skamieniało.
Jestem sama.
Nikt mnie nie słyszy.
Niewidzialną kołyskę kołyszę,
W błękitnych kołyskach kołyszę kości.
Śpijcie.
Śpijcie. Pachniecie polami,
Śniegiem pachną pieluszki z wiatru utkane.
Coraz starszy jest czas, który was omija,
Wam wiecznie być dziećmi pozostanie.
Śpijcie.
Śpijcie. Kołyska wasza ogromna.
Śpijcie. Nakarmię was moją krwią, moją melodią -
Mlekiem w piersi zastygłym,
W czarnych płomieniach spalonym na popiół.
Mlekiem tym mogłabym zatruć
Świat, aby zmienił się w pustynię.
Śpijcie.
Miejsce po was puste
I może się na nim wydarzyć nowe zło.
Zbieram smutek - owoc cierni,
I wciąż żyje we mnie nienawiść.
Śpijcie, zmęczone okrutną zabawą
Śpijcie.
Śpijcie.
Śpijcie.
Śpijcie.
---------------------
Plama księżyca - żółta łata
Cicho wpada do błękitnej kołyski.
Przełożyła Joanna Lisek
źrodło: Nieme dusze? Kobiety w kulturze jidysz, red. Joanna Lisek, Wrocław 2010.
![20728254_587305364992663_6224186484305697067_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/20728254_587305364992663_6224186484305697067_n-150x150.jpg)
Hadasa Rubin - polska Żydówka, poruszjąca w swojej twórczości tematykę Szoa, ale też życia w Izraelu. Tworzyła w języku jidysz.
II
Anna Musiał ‒ niedomykalność
znów coś niepostrzeżenie wkradło się między żebra,
dotknęło mostka. podobno to zima wkrada się tak w człowieka
przez niedomknięte powieki, kiedy w obawie przed odejściem
mruży oczy. udaje, że śpi.
kolejną noc opadam więc powoli. zwijam się
na podobieństwo liścia, który przeczuwając nieuchronny koniec
kurczy się w sobie. przeobraża w użyźnioną glebę.
z dala od ciebie próbuję wyrwać wadliwy kawałek mięsa.
element układanki, co rozrasta się
w niesprzyjającym środowisku; w macicy, w której
współczynnik umieralności sięga dziewięćdziesięciu procent.
wybija połowa listopada, wkrótce przyjdzie się nam pożegnać.
zapadnę w zimowy sen bez zbędnych wyznań i deklaracji,
choć gdybym mogła, chciałabym jeszcze uzasadnić ból ‒
nadać sens powtarzalności, dorysować wykres
nieprzespanych i nieprzeżytych nocy. odeprzeć wtórną
niedomykalność powiek.
![19400687_556651134724753_6344393368325162870_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/19400687_556651134724753_6344393368325162870_o-150x150.jpg)
Anna Musiał - Autorka tomu poezji Pandemonium (Wyd. Eperons-Ostrogi, Kraków 2015). Publikowała tu i tam. Prowadzi blog autorski: annamusial.com
Redaktorka Babińca Literackiego.
Śladem autorki w Babińcu: https://www.facebook.com/320233918366477/photos/a.320315781691624.1073741828.320233918366477/396003160789552/?type=3&theater
III
Matilde Alba Swan - Deszcz
Deszczu, nie czuję cię dziś.
Dzisiaj nie jesteś niczym więcej
jak wodą gwałtowną.
Ledwo cię słyszę jak
jak uderzasz o ziemię
i pukasz swym kluczem
o me okno.
Deszczu, dzisiaj nic nie znaczysz
dla mego przygnębienia
mrocznego i przepastnego.
Kiedy byłam dzieckiem odnalazłam
w twej pieśni opowieść,
a teraz, kiedy dorosłam
dałeś mi madrygał.
Teraz, deszczu, mam
tak wiele smutku we wnętrzu,
że nic mi nie mówisz,
słyszę jedynie jak uderzasz.
tłum. Mieszko A. Kardyni, Paweł Rogoziński.
![21433123_602824173440782_7339560294660408854_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/21433123_602824173440782_7339560294660408854_n-150x150.jpg)
Matilde Alba Swann, właściwie Matilde Kirilovsky z Creimer (1912 - 2000) - argentyńskia pisarka, poetka, dziennikarka i prawniczka. Była jedną z pierwszych kobiet, które uzyskały tytuł prawnika w Narodowym Uniwersytecie La Plata w prowincji Buenos Aires (1933) Wydała osiem tomików poezji i napisała niezliczone ilości artykułów dziennikarskich. Wśród nagród, wyróżnień i odznaczeń znalazły się: nominacja do Nagrody Nobla w dziedzinie Literatura (1992), Nagroda Santa Clara de Asís (1991), Nagroda Prowincji Buenos Aires -poezja (1991)
Prezes argentyńskiego Towarzystwa Pisarzy oddziału w La Plata. Wiersz w polskiej wersji językowej znalazł się w antologii: "Zielony / verde. Poezja latynoamerykańska w I połowie XX wieku".
Mieszko A. Kardyni (1961), Paweł Rogoziński (1972), znawcy literatur latynoamerykańskich, tłumacze poezji i prozy latynoamerykańskiej oraz prekolumbijskiej. W swoich pracach badawczych i twórczych koncentrują się przede wszystkim na historii literatur latynoamerykańskich oraz literaturze prekolumbijskiej Ameryki Łacińskiej, literaturze współczesnej hiszpańskich Karaibów i współczesnej literaturze meksykańskiej.
IV
Bronisława Ostrowska - Melancholia
Przez szerokie pola i omglone,
Poprzez smugi drzemiące i jary,
Idę sama w nieznaną gdzieś stronę,
Idę sama w nieznane bezmiary,
Idę drogą zawodną i ciemną,
A mgła jeno i smutek przede mną.
Cisza tuli step senny i sioła:
Lecz nie cisza rozkosznych uniesień,
Ale taka, co kwiaty i zioła
Gnie ku ziemi zmartwiałe pod jesień,
Ale taka głęboka, gnębiąca,
Że myśl w mroku nie szuka już słońca.
A w oddali ogromnie zamglonej
Krzyż się cierni cieniami smutnemi;
Zda się swemi długiemi ramiony
Błogosławić niebiosom i ziemi,
Na szerokie rozlewa się łany,
Rozełkany, ogromny, rozwiany.
A ja idę wciąż dalej i dalej,
A mgły w wieńce ciemności się plotą;
W bezjutrzennej, skłębionej ich fali
Noc ugory zasnuwa tęsknotą,
I krzyż stary na pustym bezdrożu
Zwolna ginie w bezdennych mgieł morzu.
Źródło: Bronisława Ostrowska „ Opale ‘’ Poezye , Jan Fiszer Warszawa, 1902 rok.
![20842151_590748717981661_6827968290307713333_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/20842151_590748717981661_6827968290307713333_n-150x150.jpg)
Bronisława Ostrowska (z domu Mierz-Brzezicka, pseud. Edma Mierz, Wojciech Chełmski; ur. 16 listopada 1881 roku w Warszawie, zm. 18 maja 1928 roku w Warszawie) - poetka polska okresu Młodej Polski, tłumaczka poezji francuskiej oraz pisarka książek dla dzieci.
Śladem autorki w Babińcu:
https://www.facebook.com/320233918366477/photos/a.320315781691624.1073741828.320233918366477/327249080998294/?type=3&theater
Fot. Family Archives, XIX - XX , ze zbiorów Tadeuszu Rackiewicza.
V
#konkursowypiątek
JoAnna Idzikowska-Kęsik - premia
„Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak
dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń”. - Elizabeth Taylor
siedzę nieruchomo przemoczona lawiną
twoich przemiłych lepkich słodyczą słówek
czerwone usta błyszczą ku pokrzepieniu marzeń
o niebanalnej i niekonwencjonalnej miłości
a koronkowa bielizna otula kształty o których
nie śniło się nawet Demokrytowi i atomistom
dyfuzja myśli oswaja archetypy i symbole
kokietuje ducha Freuda i głęboko wkurza Junga
rozbija się o kant gwiaździstego nieba
owszem zbyt dużo gadam i wymądrzam się
ostatecznie skończyłam dwa fakultety
o podyplomówkach wolę nie wspominać
bo znów zacznę się puszyć i nadymać
naiwnie wierzę że bycie wykształciuchem
dodaje mi blasku i sex appealu i pewnie wkrótce
machnę ad hoc doktoracik z feminizmu
nieobliczalna zła wiedźma ze mnie
taplam się w słowach babrzę w bzdurnych wierszach
krytykuję "filozosiuję" pracuję nie gotuję bredzę
sarkastycznie miażdżę prawo moralne marząc skrycie o tym
że uwiedzie mnie intelektualnie seksowna lesbijka
i jestem przekonana w swej bucie że i tak
omotam cię kiczowatym urokiem spod cienia rzęs
a ty z rozbrajającym uśmiechem
oznajmisz że jestem jedynie
złośliwym dodatkiem
do cipki
![22291176_621499234906609_490237028703190069_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/22291176_621499234906609_490237028703190069_o-150x150.jpg)
JoAnna Idzikowska-Kęsik jest pedagogiem specjalnym z zamiłowania, wegetarianką z przekonania i poetką z głębokiej potrzeby niezwariowania. Nie lubi pisać i mówić o sobie, bo posiada umiejętność wsłuchiwania się w szepty i krzyki życia.
VI
Ninetté Nerval - Charlesowi Bukowskiemu
jak zostać wielką poetką
musisz mieć bardzo wielu chłopców
pięknych chłopców
i napisać parę nieprzyzwoitych wierszy miłosnych.
i nie przejmuj się wiekiem
długami cellulitem
drożejącymi kremami dla skory
wrażliwej
ani nowymi talentami.
pij tylko więcej szkockiej
coraz więcej szkockiej
i przynajmniej raz w tygodniu chodź
do opery lub chociaż do kasyna
i przegrywaj
jeśli to możliwe.
nauczyć się przegrywać w wielkim stylu jest trudno –
byle łajdak może być świetnym przegranym
i nie zapominaj o swoim Bachu
Gouldzie i swoim Wagnerze
nie przemęczaj się.
śpij do południa
pij dużo armaniaku
unikaj kart kredytowych
oberków Chopina
drogich francuskich alkoholi
i płacenia za cokolwiek w
terminie.
pamiętaj, że na tym świecie miłość
jest warta kilka starych puszek po
francuskich papierosach których nikt
już nie pali i kilka starych płyt z austriacką
muzyką której nikt już nie słucha
a każdy nowy poeta to prostytutka
nie warta więcej niż 50 dolców
i pamiętaj przegrany
wygrywa
(w 2014)
![23380257_645384145851451_6940094418928783936_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/23380257_645384145851451_6940094418928783936_n-150x150.jpg)
Ninetté Nerval - poetka, w trakcie doktoratu z filozofii austriackiej. Publikowała m.in. w Arteonie, Odrze, Estetyce i Krytyce, Nowej Krytyce. Autorka dwóch książek poetyckich. Wielbicielka surrealizmu i fenomenologii obrazu. Aktualnie studiuje sztuki piękne w Paryżu.
VII
Elżbieta Wójcik-Leese
‘żeby pisać o jakimś miejscu trzeba zgarnąć jego popioły’
weź ostry
kamień i rozetnij
policzek
trzy centymetry
w prawo
od prawego kącika
ust
pracuj z czułością
ta szczelina
w skórze pochłonie
twoją przeszłość
spakowaną
w dwa
pudła
podpal te pudła
nie wzdrygaj się że
pięćset trzy
dni spędzone w miejscu
które miało stać się domem
zmienią się w sypkie
kopce popiołu
zbierz te popioły
wetrzyj ich ciepłą szarość
w rozcięty policzek
niech zetlałe
wspomnienia rozpalą
niewielką infekcję
poczekaj aż tkanka się zagoi
wkrótce dom z przeszłości
którego ledwo udało ci się uniknąć
stanie się wypukłą blizną
na twojej przyszłej skórze
[UWAGA: żeby pisać o jakimś miejscu… Ágnes Lehóczky]
tłum. Anna Błasiak
![22041988_613046185751914_1984856490662521677_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/22041988_613046185751914_1984856490662521677_o-150x150.jpg)
Elżbieta Wójcik-Leese pisze po angielsku, polsku i duńsku oraz tłumaczy współczesną poezję. Jej wiersze ukazały się m.in. w „Other Countries: Contemporary Poets Rewiring History” (2014), „Metropoetica. Poetry and Urban Space: Women writing cities” (Seren, 2013) oraz na łamach „Cordite Poetry Review”, „Envoi”, „Long Poem Magazine”, „Shearsman” i „Tears in the Fence”. „Nothing More” (Arc Publications, 2013), wybór angielskich przekładów Krystyny Miłobędzkiej, był nominowany do Popescu European Poetry Translation Prize w 2015 roku. „Cognitive Poetic Readings in Elizabeth Bishop: Portrait of a Mind Thinking” (Gruyter de Mouton, 2010) śledzi proces powstawania ośmiu wierszy zapisany w brudnopisach i listach amerykańskiej poetki.
Anna Błasiak przełożyła ponad 40 książek z angielskiego na polski oraz kilka pozycji z polskiego na angielski (w tym prozę Grzegorzewskiej, Krasnowolskiego, Malanowskiej, Odiji, M. Szychowiak i Irit Amiel [jako Anna Hyde]). Tłumaczyła też poezję Marii Jastrzębskiej, Mary O’Donnell i Nessy O’Mahony. W przeszłości pracowała w muzeach i w radiu, redagowała pisma kulturalne, pisała o sztuce, filmie i teatrze. Współtworzy European Literature Network w Wielkiej Brytanii. Redaktorka Babińca Literackiego Pisze po polsku i po angielsku. Więcej na stronie annablasiak.com
Hadasa Rubin - Kołysanka
Za mało kołysek kołysałam -
Mleko w piersiach jak lód skamieniało.
Jestem sama.
Nikt mnie nie słyszy.
Niewidzialną kołyskę kołyszę,
W błękitnych kołyskach kołyszę kości.
Śpijcie.
Śpijcie. Pachniecie polami,
Śniegiem pachną pieluszki z wiatru utkane.
Coraz starszy jest czas, który was omija,
Wam wiecznie być dziećmi pozostanie.
Śpijcie.
Śpijcie. Kołyska wasza ogromna.
Śpijcie. Nakarmię was moją krwią, moją melodią -
Mlekiem w piersi zastygłym,
W czarnych płomieniach spalonym na popiół.
Mlekiem tym mogłabym zatruć
Świat, aby zmienił się w pustynię.
Śpijcie.
Miejsce po was puste
I może się na nim wydarzyć nowe zło.
Zbieram smutek - owoc cierni,
I wciąż żyje we mnie nienawiść.
Śpijcie, zmęczone okrutną zabawą
Śpijcie.
Śpijcie.
Śpijcie.
Śpijcie.
---------------------
Plama księżyca - żółta łata
Cicho wpada do błękitnej kołyski.
Przełożyła Joanna Lisek
źrodło: Nieme dusze? Kobiety w kulturze jidysz, red. Joanna Lisek, Wrocław 2010.
![20728254_587305364992663_6224186484305697067_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/20728254_587305364992663_6224186484305697067_n-150x150.jpg)
Hadasa Rubin - polska Żydówka, poruszjąca w swojej twórczości tematykę Szoa, ale też życia w Izraelu. Tworzyła w języku jidysz.
II
Anna Musiał ‒ niedomykalność
znów coś niepostrzeżenie wkradło się między żebra,
dotknęło mostka. podobno to zima wkrada się tak w człowieka
przez niedomknięte powieki, kiedy w obawie przed odejściem
mruży oczy. udaje, że śpi.
kolejną noc opadam więc powoli. zwijam się
na podobieństwo liścia, który przeczuwając nieuchronny koniec
kurczy się w sobie. przeobraża w użyźnioną glebę.
z dala od ciebie próbuję wyrwać wadliwy kawałek mięsa.
element układanki, co rozrasta się
w niesprzyjającym środowisku; w macicy, w której
współczynnik umieralności sięga dziewięćdziesięciu procent.
wybija połowa listopada, wkrótce przyjdzie się nam pożegnać.
zapadnę w zimowy sen bez zbędnych wyznań i deklaracji,
choć gdybym mogła, chciałabym jeszcze uzasadnić ból ‒
nadać sens powtarzalności, dorysować wykres
nieprzespanych i nieprzeżytych nocy. odeprzeć wtórną
niedomykalność powiek.
![19400687_556651134724753_6344393368325162870_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/19400687_556651134724753_6344393368325162870_o-150x150.jpg)
Anna Musiał - Autorka tomu poezji Pandemonium (Wyd. Eperons-Ostrogi, Kraków 2015). Publikowała tu i tam. Prowadzi blog autorski: annamusial.com
Redaktorka Babińca Literackiego.
Śladem autorki w Babińcu: https://www.facebook.com/320233918366477/photos/a.320315781691624.1073741828.320233918366477/396003160789552/?type=3&theater
III
Matilde Alba Swan - Deszcz
Deszczu, nie czuję cię dziś.
Dzisiaj nie jesteś niczym więcej
jak wodą gwałtowną.
Ledwo cię słyszę jak
jak uderzasz o ziemię
i pukasz swym kluczem
o me okno.
Deszczu, dzisiaj nic nie znaczysz
dla mego przygnębienia
mrocznego i przepastnego.
Kiedy byłam dzieckiem odnalazłam
w twej pieśni opowieść,
a teraz, kiedy dorosłam
dałeś mi madrygał.
Teraz, deszczu, mam
tak wiele smutku we wnętrzu,
że nic mi nie mówisz,
słyszę jedynie jak uderzasz.
tłum. Mieszko A. Kardyni, Paweł Rogoziński.
![21433123_602824173440782_7339560294660408854_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/21433123_602824173440782_7339560294660408854_n-150x150.jpg)
Matilde Alba Swann, właściwie Matilde Kirilovsky z Creimer (1912 - 2000) - argentyńskia pisarka, poetka, dziennikarka i prawniczka. Była jedną z pierwszych kobiet, które uzyskały tytuł prawnika w Narodowym Uniwersytecie La Plata w prowincji Buenos Aires (1933) Wydała osiem tomików poezji i napisała niezliczone ilości artykułów dziennikarskich. Wśród nagród, wyróżnień i odznaczeń znalazły się: nominacja do Nagrody Nobla w dziedzinie Literatura (1992), Nagroda Santa Clara de Asís (1991), Nagroda Prowincji Buenos Aires -poezja (1991)
Prezes argentyńskiego Towarzystwa Pisarzy oddziału w La Plata. Wiersz w polskiej wersji językowej znalazł się w antologii: "Zielony / verde. Poezja latynoamerykańska w I połowie XX wieku".
Mieszko A. Kardyni (1961), Paweł Rogoziński (1972), znawcy literatur latynoamerykańskich, tłumacze poezji i prozy latynoamerykańskiej oraz prekolumbijskiej. W swoich pracach badawczych i twórczych koncentrują się przede wszystkim na historii literatur latynoamerykańskich oraz literaturze prekolumbijskiej Ameryki Łacińskiej, literaturze współczesnej hiszpańskich Karaibów i współczesnej literaturze meksykańskiej.
IV
Bronisława Ostrowska - Melancholia
Przez szerokie pola i omglone,
Poprzez smugi drzemiące i jary,
Idę sama w nieznaną gdzieś stronę,
Idę sama w nieznane bezmiary,
Idę drogą zawodną i ciemną,
A mgła jeno i smutek przede mną.
Cisza tuli step senny i sioła:
Lecz nie cisza rozkosznych uniesień,
Ale taka, co kwiaty i zioła
Gnie ku ziemi zmartwiałe pod jesień,
Ale taka głęboka, gnębiąca,
Że myśl w mroku nie szuka już słońca.
A w oddali ogromnie zamglonej
Krzyż się cierni cieniami smutnemi;
Zda się swemi długiemi ramiony
Błogosławić niebiosom i ziemi,
Na szerokie rozlewa się łany,
Rozełkany, ogromny, rozwiany.
A ja idę wciąż dalej i dalej,
A mgły w wieńce ciemności się plotą;
W bezjutrzennej, skłębionej ich fali
Noc ugory zasnuwa tęsknotą,
I krzyż stary na pustym bezdrożu
Zwolna ginie w bezdennych mgieł morzu.
Źródło: Bronisława Ostrowska „ Opale ‘’ Poezye , Jan Fiszer Warszawa, 1902 rok.
![20842151_590748717981661_6827968290307713333_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/20842151_590748717981661_6827968290307713333_n-150x150.jpg)
Bronisława Ostrowska (z domu Mierz-Brzezicka, pseud. Edma Mierz, Wojciech Chełmski; ur. 16 listopada 1881 roku w Warszawie, zm. 18 maja 1928 roku w Warszawie) - poetka polska okresu Młodej Polski, tłumaczka poezji francuskiej oraz pisarka książek dla dzieci.
Śladem autorki w Babińcu:
https://www.facebook.com/320233918366477/photos/a.320315781691624.1073741828.320233918366477/327249080998294/?type=3&theater
Fot. Family Archives, XIX - XX , ze zbiorów Tadeuszu Rackiewicza.
V
#konkursowypiątek
JoAnna Idzikowska-Kęsik - premia
„Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak
dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń”. - Elizabeth Taylor
siedzę nieruchomo przemoczona lawiną
twoich przemiłych lepkich słodyczą słówek
czerwone usta błyszczą ku pokrzepieniu marzeń
o niebanalnej i niekonwencjonalnej miłości
a koronkowa bielizna otula kształty o których
nie śniło się nawet Demokrytowi i atomistom
dyfuzja myśli oswaja archetypy i symbole
kokietuje ducha Freuda i głęboko wkurza Junga
rozbija się o kant gwiaździstego nieba
owszem zbyt dużo gadam i wymądrzam się
ostatecznie skończyłam dwa fakultety
o podyplomówkach wolę nie wspominać
bo znów zacznę się puszyć i nadymać
naiwnie wierzę że bycie wykształciuchem
dodaje mi blasku i sex appealu i pewnie wkrótce
machnę ad hoc doktoracik z feminizmu
nieobliczalna zła wiedźma ze mnie
taplam się w słowach babrzę w bzdurnych wierszach
krytykuję "filozosiuję" pracuję nie gotuję bredzę
sarkastycznie miażdżę prawo moralne marząc skrycie o tym
że uwiedzie mnie intelektualnie seksowna lesbijka
i jestem przekonana w swej bucie że i tak
omotam cię kiczowatym urokiem spod cienia rzęs
a ty z rozbrajającym uśmiechem
oznajmisz że jestem jedynie
złośliwym dodatkiem
do cipki
![22291176_621499234906609_490237028703190069_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/22291176_621499234906609_490237028703190069_o-150x150.jpg)
JoAnna Idzikowska-Kęsik jest pedagogiem specjalnym z zamiłowania, wegetarianką z przekonania i poetką z głębokiej potrzeby niezwariowania. Nie lubi pisać i mówić o sobie, bo posiada umiejętność wsłuchiwania się w szepty i krzyki życia.
VI
Ninetté Nerval - Charlesowi Bukowskiemu
jak zostać wielką poetką
musisz mieć bardzo wielu chłopców
pięknych chłopców
i napisać parę nieprzyzwoitych wierszy miłosnych.
i nie przejmuj się wiekiem
długami cellulitem
drożejącymi kremami dla skory
wrażliwej
ani nowymi talentami.
pij tylko więcej szkockiej
coraz więcej szkockiej
i przynajmniej raz w tygodniu chodź
do opery lub chociaż do kasyna
i przegrywaj
jeśli to możliwe.
nauczyć się przegrywać w wielkim stylu jest trudno –
byle łajdak może być świetnym przegranym
i nie zapominaj o swoim Bachu
Gouldzie i swoim Wagnerze
nie przemęczaj się.
śpij do południa
pij dużo armaniaku
unikaj kart kredytowych
oberków Chopina
drogich francuskich alkoholi
i płacenia za cokolwiek w
terminie.
pamiętaj, że na tym świecie miłość
jest warta kilka starych puszek po
francuskich papierosach których nikt
już nie pali i kilka starych płyt z austriacką
muzyką której nikt już nie słucha
a każdy nowy poeta to prostytutka
nie warta więcej niż 50 dolców
i pamiętaj przegrany
wygrywa
(w 2014)
![23380257_645384145851451_6940094418928783936_n](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/23380257_645384145851451_6940094418928783936_n-150x150.jpg)
Ninetté Nerval - poetka, w trakcie doktoratu z filozofii austriackiej. Publikowała m.in. w Arteonie, Odrze, Estetyce i Krytyce, Nowej Krytyce. Autorka dwóch książek poetyckich. Wielbicielka surrealizmu i fenomenologii obrazu. Aktualnie studiuje sztuki piękne w Paryżu.
VII
Elżbieta Wójcik-Leese
‘żeby pisać o jakimś miejscu trzeba zgarnąć jego popioły’
weź ostry
kamień i rozetnij
policzek
trzy centymetry
w prawo
od prawego kącika
ust
pracuj z czułością
ta szczelina
w skórze pochłonie
twoją przeszłość
spakowaną
w dwa
pudła
podpal te pudła
nie wzdrygaj się że
pięćset trzy
dni spędzone w miejscu
które miało stać się domem
zmienią się w sypkie
kopce popiołu
zbierz te popioły
wetrzyj ich ciepłą szarość
w rozcięty policzek
niech zetlałe
wspomnienia rozpalą
niewielką infekcję
poczekaj aż tkanka się zagoi
wkrótce dom z przeszłości
którego ledwo udało ci się uniknąć
stanie się wypukłą blizną
na twojej przyszłej skórze
[UWAGA: żeby pisać o jakimś miejscu… Ágnes Lehóczky]
tłum. Anna Błasiak
![22041988_613046185751914_1984856490662521677_o](http://babiniec-literacki.blog.pl/files/2017/11/22041988_613046185751914_1984856490662521677_o-150x150.jpg)
Elżbieta Wójcik-Leese pisze po angielsku, polsku i duńsku oraz tłumaczy współczesną poezję. Jej wiersze ukazały się m.in. w „Other Countries: Contemporary Poets Rewiring History” (2014), „Metropoetica. Poetry and Urban Space: Women writing cities” (Seren, 2013) oraz na łamach „Cordite Poetry Review”, „Envoi”, „Long Poem Magazine”, „Shearsman” i „Tears in the Fence”. „Nothing More” (Arc Publications, 2013), wybór angielskich przekładów Krystyny Miłobędzkiej, był nominowany do Popescu European Poetry Translation Prize w 2015 roku. „Cognitive Poetic Readings in Elizabeth Bishop: Portrait of a Mind Thinking” (Gruyter de Mouton, 2010) śledzi proces powstawania ośmiu wierszy zapisany w brudnopisach i listach amerykańskiej poetki.
Anna Błasiak przełożyła ponad 40 książek z angielskiego na polski oraz kilka pozycji z polskiego na angielski (w tym prozę Grzegorzewskiej, Krasnowolskiego, Malanowskiej, Odiji, M. Szychowiak i Irit Amiel [jako Anna Hyde]). Tłumaczyła też poezję Marii Jastrzębskiej, Mary O’Donnell i Nessy O’Mahony. W przeszłości pracowała w muzeach i w radiu, redagowała pisma kulturalne, pisała o sztuce, filmie i teatrze. Współtworzy European Literature Network w Wielkiej Brytanii. Redaktorka Babińca Literackiego Pisze po polsku i po angielsku. Więcej na stronie annablasiak.com
Komentarze
Prześlij komentarz