Żybul, Wikyrczak, Vukićević, Mamczycz, Jamnik, Musiał, Lengold

I

Vera Żybul ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

Lalka

  Gdy po raz pierwszy
   Nóż we mnie wbili
  I ze trzy razy go przekręcili,
 Bardzo mnie to zabolało,
Więc i krzyczałam niemało.

   Gdy po raz drugi
  Nóż we mnie wbili
I ze trzy razy go przekręcili,
Nie bolało już tak nieznośnie.
Krzyczałam prawie bezgłośnie.

   Gdy po raz trzeci
  Nóż we mnie wbili
I ze trzy razy go przekręcili,
Już mnie wcale nie bolało
Jak gdyby kręcili za mało,
   Jakby gilgotali tylko.
Zaśmiałam się przez chwilkę.

   Gdy po raz czwarty
   Nóż we mnie wbili
  I ze trzy razy go przekręcili,
Już mi się wszyscy wielce znudzili!
Wiec powiedziałam, by się odczepili.
   Co było dalej - nie pamiętam...

   Gdy po raz enty
 Nóż we mnie wbili
 I ze trzy razy go przekręcili,
  Zrozumiałam: to kluczyk
  A oni ode mnie czego chcą.
Lecz ja przecież nic nie czułam.
 Ktoś, słyszałam, powiedział,
   Że się chyba zepsułam.

Myślałam, że mnie zniszczą,
    Że urwą mi głowę,
 Lub przepołowią na połowę.
A oni mnie po prostu poznali z piwnicą
  I w niej teraz żyję sobie.

 przełożyła Katarzyna Kwiatkowska



Vera Žybul urodziła się w 1977 roku w Kijowie jako Vera Burlak. Poetka, krytyczka literacka i tłumaczka. Studiowała filologię na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym. W 2003 r. ukazał się jej debiutancki tomik poetycki Za zdrowy tryb życia. Prywatnie żona Wiktara Żybula, poety uznawanego za jednego z najważniejszych twórców swojego pokolenia. Mieszkają w Mińsku.

źródło: Kwartalnik Pobocza

II

Iryna Wikyrczak ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

Spożywczak naprzeciwko domu

Mężczyzna krzyczy
mówi, nie mam empatii
mówi, jestem socjopatką
mówi, dziwna.

I kiedy on krzyczy
zamykam oczy
widzę wokół siebie spożywczak
półki z paczkami cukru i kaszy manny
wagi sklepowe Tiumeń.
Z mojego kącika dobrze widać
jak sprzedawczyni –
pani Hania z bloku naprzeciwko
nakłada komuś marmoladę
chce się ale prosić nie można
postawić ciężkie odważniki
maleńkie bidonki dla równowagi.
Inna pani Hania w dziale artykułów sypkich
łopatką nabiera z worka groch
i robi to samo.

Z mojego kącika
dobrze widać
jak rozchodzą się szczeliny
po ciemnej betonowej podłodze
uczę się ich dalej na pamięć
i ruchów dwóch pań Hań.

Zabronione jest się stąd ruszać
dopóki babcia nie przyjdzie po mnie
po załatwieniu w tym czasie jakiejś
bardzo ważnej sprawy.

Przełożyła Aneta Kamińska



Iryna Wikyrczak (ur. 1988) – ukraińska poetka i animatorka kultury. Założycielka Intermezzo Short Story Festival w Winnicy (2015). Była dyrektorka międzynarodowego festiwalu poezji Meridian Czernowitz w Czerniowcach (2010-2013) oraz dyrektorka Creative Europe Desk Ukraina (2016-2017). Kuratorka ukraińskiej części Festiwalu Read My World w Amsterdamie (2016). Autorka dwóch książek poetyckich.

Aneta Kamińska (1976) – poetka i tłumaczka poezji ukraińskiej. Urodziła się w Szczebrzeszynie, pochodzi z Zamościa, mieszka w Warszawie. Autorka tomików: zapisz zmiany (2004), czary i mary (hipertekst) (2007), autoportret z martwą naturą. ostatnie wiersze nazara honczara napisane przez Anetę Kamińską (2018) oraz więzy krwi (2018). Wydała wybory przekładów wierszy: Nazara Honczara Gdybym (2007), Hałyny Tkaczuk Ja ta inszi krasuni/ Ja i inne piękności (2011), Chrystii Wenhryniuk Dowhi oczi/ Długie oczy (2013), Borysa Humeniuka Wiersze z wojny (2016), Lubow Jakymczuk Morele z Donbasu (2018), a także trzy autorskie antologie: Cząstki pomarańczy. Nowa poezja ukraińska (2011), 30 wierszy zza granicy. Młoda poezja ukraińska (2012) oraz Wschód – Zachód. Wiersze z Ukrainy i dla Ukrainy (2014).

Śladem poetki w Babińcu:
https://www.facebook.com/literackibabiniec/photos/a.320315781691624/733088233747708/?type=3&theater

III

Danica Vukićević ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

Śmierć z obojętności
oder Weltende

W obliczu rozcieńczenia
Wrzeszczę
Z mojego gardła
Wyje zgraja wściekłych psów
Nie zauważasz, nie reagujesz
Mogę nawet sobie tutaj umrzeć
Nie pomoże, ty będziesz sobie malował paznokcie
Choć wcześniej nie malowałeś paznokci
Powiesz: Dobrze, choć wcale nie jest dobrze
Wyliniały przez rozsądek, cicho znikniesz
Z uśmieszkiem spóźnionej błyskotliwej repliki
Zadziwiająco spokojnie
Ślizgają się popiersia, unoszą w powietrzu penisy
Jakby nadszedł już koniec

Przełożyła Agnieszka Łasek



Danica Vukićević urodzona w Valjevie (1959), mieszka w Belgradzie. Ukończyła literaturę światową z teorią literatury na Wydziale Filologicznym w Belgradzie. Podporządkowanie własnemu „ja", liryczno-narratywna forma ekspresji, jak i siła wyrazu zbliżają ją do poezji Sylvii Plath. Wydała kilka tomów wierszy, m.in.: Kao hotel na vetru (1992), Kada sam čula glasove (1995, nagroda czasopisma „ProFemina"), Šamanka (2001), także zbiór opowiadań: Život je gorila (2000).

Agnieszka Łasek ‒ Ukończyła filologię serbską i chorwacką (Poznań) oraz studia podyplomowe z literatury serbskiej (Nowy Sad). Interesuje się folklorem południowosłowiańskim. Tłumaczy z języka serbskiego, chorwackiego i bośniackiego, niedługo pewnie również z czarnogórskiego... Od czasu do czasu tłumaczy także z polskiego. Pracowała na uniwersytecie, w fabryce, zajmowała się programami rozrywkowymi, tłumaczeniami technicznymi... Obecnie jest pracownikiem wydawnictwa literackiego.

źródło: Kwartalnik Pobocza

IV

Ołesia Mamczycz ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

***
niczego takiego nie ma w tej miłości
chodzi sobie dziewczynka, a potem się starzeje
i wyrzuca się ją jak uschniętą prezerwatywę

pomaluj usta na czerwono
włóż najbardziej czerwoną sukienkę
jaką tylko znajdziesz na tym polu krwi

i najbardziej czerwone pończochy
naciągnij po ramiona
i odetnij sobie włosy
zardzewiałym nożem

jeśli wsiądziesz na łódkę
z jedną osobą
bądź gotowa na wywrotkę w środku nocy:
takiej czarnej
że twoja czerwona sukienka
będzie w niej czarnego koloru
i twoje czerwone pończochy –
też czarnego koloru

Przełożyła Aneta Kamińska


Ołesia Mamczycz (1981) – poetka. Ukończyła eksperymentalny kierunek twórczość literacka na Kijowskim Uniwersytecie im. Tarasa Szewczenki. Mieszka na przedmieściach Kijowa w komunie twórczej. Zajmuje się edukacją alternatywną. Autorka tomików poetyckich: Perekotybole (2005), Obkładynka (2014), Sonce piszło u dekret (2014) oraz zbioru wierszy dla dzieci A na nas upaw ananas (2013). Organizatorka wielu akcji czytania wierszy na Majdanie.

Aneta Kamińska (1976) – poetka i tłumaczka poezji ukraińskiej. Urodziła się w Szczebrzeszynie, pochodzi z Zamościa, mieszka w Warszawie. Autorka tomików: zapisz zmiany (2004), czary i mary (hipertekst) (2007), autoportret z martwą naturą. ostatnie wiersze nazara honczara napisane przez anetę kamińską (2018) oraz więzy krwi (2018). Wydała wybory przekładów wierszy: Nazara Honczara Gdybym (2007), Hałyny Tkaczuk Ja ta inszi krasuni/ Ja i inne piękności (2011), Chrystii Wenhryniuk Dowhi oczi/ Długie oczy (2013), Borysa Humeniuka Wiersze z wojny (2016), Lubow Jakymczuk Morele z Donbasu (2018), a także trzy autorskie antologie: Cząstki pomarańczy. Nowa poezja ukraińska (2011), 30 wierszy zza granicy. Młoda poezja ukraińska (2012) oraz Wschód – Zachód. Wiersze z Ukrainy i dla Ukrainy (2014).

Śladem poetki w Babińcu:
https://www.facebook.com/literackibabiniec/photos/a.320315781691624/499536030436264/?type=3&theater

V

Tatjana T. Jamnik ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

II

słuchaj, co mam ci do powiedzenia.
odcięta ręka leży pod pniem.
nie ma krwi, nie ma kata. pnia też nie ma.

jest tylko ręka.
mężczyzna z żelazną twarzą
nadal pojawia się w snach.
gdy dotyka go ta oddzielona dłoń,
metal się poddaje
zapada w sobie
i gładko ześlizguje
w łagodność kosmicznej krwi.

gdy czuwam, mężczyzna ma podkute buty.
gdy mrużę oczy, widzę, że są całe z żelaza.
dla niego to nie są okowy.
dla mnie twardsze od buzdygana.
ostrzejsze niż gwoździe.

ranią, gdy im pozwalam.
nie ma krwi, nie ma kata. i buta też.
jest tylko noga.

słuchaj, czego nie mogę ci powiedzieć.

Przełożyła Karolina Bucka



Tatjana T. Jamnik (1976) ‒ tłumaczka literatury z czeskiego i polskiego. Redaktor literatury pięknej w słoweńskim wydawnictwie Modrijan. Prezes Stowarzyszenia Policy Dubovej. Mieszka w Lublanie i Krakowie. Jej wiersze i opowiadania opublikowano w słoweńskich i obcych czasopismach literackich oraz antologiach i tomie naukowym studentów Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Jej teksty dotychczas były tłumaczone na język czeski i polski.

Karolina Bucka (1981), mgr filologii słowiańskiej na Uniwersytecie Śląskim, specjalizacja w zakresie teorii translacji. Tłumaczenia publikowane były w: Arkadii, Opcjach, Studium oraz Antologii słoweńskiego haiku.

źródło: Kwartalnik Pobocza

VI

Anna Musiał ‒  #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

funny face

od dawna mówisz, że mam smutną buzię
i powinnam się częściej uśmiechać.
być bardziej jak Audrey Hepburn albo
Vivien Leigh, wydymać usta i kłaść głowę
na twoich kolanach.

wtedy mógłbyś ją mocno trzymać,
przykładać gdzie trzeba, a głowa moja
jak marionetka, poddawałaby się tej sile.

wspominasz, że bez uśmiechu
wyglądam jak starzejąca się gwiazda porno,
a ja myślę, ile takich gwiazd musiałeś widzieć
i mieć w swoim domu, nim trafiłeś na mnie.

piszesz o wszystkim, co chciałbyś ze mną zrobić
i kreślisz przy tym nieudolne obrazki.
na jednym z nich mam rozwarte uda,
zmasakrowaną twarz.

układam te listy na stosie obok łóżka.
w pierwszym, litera po literze, rozbierasz mnie
i posuwasz jak małą, zaniedbaną dziwkę.

w ostatnim plujesz na zapuszczony grób,
w którym moje ciało rozkłada się pod ciężarem
ziemi. szepczesz, że w końcu się uśmiecham.


Anna Musiał​ ‒ Autorka tomu poezji "Pandemonium" (Wyd. Eperons-Ostrogi, Kraków 2015). Publikowała w wielu magazynach papierowych i internetowych. Redaktorka Babińca Literackiego. Nominowana w VI edycji Konkursu Na Tomik Wierszy Fundacji Duży Format w kategorii "po debiucie" (2018). Wkrótce ukaże się jej drugi tom pt. "Coleoptera" (Wyd. Fundacja Duży Format). Prowadzi blog autorski: annamusial.com

Śladem poetki w Babińcu:
https://www.facebook.com/320233918366477/photos/pob.100014822732420/738260939897104/?type=3&theater

VII

Jelena Lengold ‒ #16dniprzeciwkoprzemocyzewzględunapłeć

Passion

Przyznał się, że na noc zamyka w windzie kotkę.
Rozpaczliwe, wściekłe wrzaski,
uderzanie w ścianę, nie mówiąc o piekielnym miauczeniu
kojarzą mu się ze mną, twierdzi.
Jasnowłosa żona przez całą długą noc potulnie śpi obok.
On nasłuchuje: rozjuszona kotka w windzie
łebkiem taranuje szybę
wściekła bestia pazurami rozdziera skórę
ryk dżungli wzdłuż najeżonego grzbietu
głową w ścianę, kruchą łapką prosto w drzwi!
W tej samej chwili gdy kotka wydaje ostatni rozdzierający jęk
wstrząsa nim dreszcz, w ciemności, cichutko, pod kołdrą.
O świcie mój ukochany pierwszy wstaje, ciągnie mnie za martwy ogon
i wyrzuca na śmietnik.

Przełożyła Agnieszka Łasek



Jelena Lengold wydała osiem książek, pięć tomików poezji, dwa zbiory opowiadań i powieść. Jej twórczość jest obecna w najważniejszych serbskich i światowych antologiach poezji i opowiadań. Lengold opublikowała także wiele przekładów na serbski współczesnych poetów duńskich. Kilkanaście lat pracowała jako dziennikarz i redaktor w redakcji kulturalnej Radio Belgrad. Obecnie jest koordynatorem projektów Nansenskolen Akademii Humanistycznej z Lillehammer w Norwegii.

Agnieszka Łasek ukończyła filologię serbską i chorwacką (Poznań) oraz studia podyplomowe z literatury serbskiej (Nowy Sad). Interesuje się folklorem południowosłowiańskim. Tłumaczy z języka serbskiego, chorwackiego i bośniackiego, niedługo pewnie również z czarnogórskiego. Od czasu do czasu tłumaczy także z polskiego. Pracowała na uniwersytecie, w fabryce, zajmowała się programami rozrywkowymi, tłumaczeniami technicznymi. Obecnie jest pracownikiem wydawnictwa literackiego.

źródło: Kwartalnik Pobocza

Komentarze