Dudzińska, Miłobędzka, Szymborska, Pawlak, Petrosaniak, Ezman, Borchers
I
Łucja Dudzińska
Zieloność krwi. Wyobraź sobie
Gdzieś pada śnieg, wysychają rzeki, giną ludzie. Gdzieś
gwałcą, molestują dzieci. Tu i tam umierają na raka i samotność.
A ja adoptuję nieprzespane noce, z mrowiem gwiazd ukrytych
pod kołdrą. Mozolnie tatuuję na brzuchu niezapisane blizny
po cesarskim cięciu. Trzeba uciszyć płacz dziecka i słowa.
Za chwilę ukołyszemy strach. Obudzą się martwe piersi.
Staniemy się podobni do innych zakochanych. Jest coś
czego się nie tłumaczy i nie wytłumaczy z siebie. Pobłądzimy
w spokoju do pokoju. Zbadamy puls. Poczekamy na wyniki
gorącej krwi, na nową bajkę (dla dzieci) na dobranoc.
Później zamienimy się w drzewa (z pulsującym sokiem
pod korą), w oczekiwaniu na kolejne pory roku. Ty będziesz
dębem, ja zostanę brzozą – przeciwieństwa się przyciągają.
*
Łucja Dudzińska – poetka, wydawca, redaktorka dwóch serii wydawniczych, animatorka kultury – inicjatorka wielu spotkań, prezentacji, wystaw, warsztatów, akcji literackich, dwóch konkursów poetyckich. Autorka dziewięciu tomów poetyckich (w tym trzech dwujęzycznych). Członkini Zarządu Głównego i Komisji Kwalifikacyjnej Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Inicjatorka, kuratorka ogólnopolskiej Grupy Literycznej Na Krechę (2011). Fundatorka i prezes FONT. Stypendystka Marszałka Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie kultury. Laureatka nagrody „Fotokreator” za twórczość i animowanie fotografii w woj. wielkopolskim.
Uhonorowana przez Kazimierza Rafalika w roku 2017 statuetką „Dobry człowiek” (profesjonalizm & bezinteresowność). Za debiut „z mandragory” otrzymała Nagrodę R. Milczewskiego-Bruno i dwie nominacje. Poemat „Tupanie. ze sobą po drodze” wyróżniono na MLP jako książkę roku 2016, a tom „wykrzesać ogień. taki Stan” wyróżniono jako tom roku 2018. Ostatnio wydała tom „Prze-Myślenie...” w wersji polsko-angielskiej. Opublikowana i tłumaczona również na języki: grecki, niemiecki, ukraiński, rosyjski, serbski, szwedzki, bułgarski, francuski. Publikowała w antologiach, pismach np.: „Twórczość”, „Tekstualia”, „Migotania”„ Topos”, „Fraza”, „Okolica Poetów”, „Arkadia”, „Wakat”, „Bliza”, „Cegła”, „biBLioteka”, „Notatnik Satyryczny”.
II
Krystyna Miłobędzka
*
słońce idzie po niebie.
i zaszło.
słowom robi się zimno, ciemno
i nijako.
słowom robi się zimno, ciemno
i do domu daleko.
czy mi idzie o słońce?
czy szło ci, dziecino, o słońce?
czy o blask słowa słońce?
o co ci idzie, dziecino?
o blask słowa słońce?
o słońce?
o które?
*
Krystyna Miłobędzka (ur. 8 czerwca 1932 r. w Margoninie) – poetka i autorka sztuk teatralnych z tytułem doktora nauk humanistycznych. Debiutowała w roku 1960 cyklem "Anaglify", publikowanym w "Twórczości". Za swoją twórczość była wielokrotnie nagradzana, m.in. nominowana do Literackiej Nagrody Nike w 2005 r. za tom poetycki "Po krzyku".
III
Wisława Szymborska
Monolog dla Kasandry
To ja, Kasandra.
A to jest moje miasto pod popiołem.
A to jest moja laska i wstążki prorockie.
A to jest moja głowa pełna wątpliwości.
To prawda, tryumfuję.
Moja racja aż łuną uderzyła w niebo.
Tylko prorocy, którym się nie wierzy,
mają takie widoki.
Tylko ci, którzy źle zabrali się do rzeczy,
i wszystko mogło spełnić się tak szybko,
jakby nie było ich wcale.
Wyraźnie teraz przypominam sobie,
jak ludzie, widząc mnie, milkli wpół słowa.
Rwał się śmiech.
Rozpalały się ręce.
Dzieci biegły do matki.
Nawet nie znałam ich nietrwałych imion.
A ta piosenka o zielonym listku -
nikt jej nie kończył przy mnie.
Kochałam ich.
Ale kochałam z wysoka.
Sponad życia.
Z przyszłości. Gdzie zawsze jest pusto
i skąd cóż łatwiejszego jak zobaczyć śmierć.
Żałuję, że mój głos był twardy.
Spójrzcie na siebie z gwiazd - wołałam -
spójrzcie na siebie z gwiazd.
Słyszeli i spuszczali oczy.
Żyli w życiu.
Podszyci wielkim wiatrem.
Przesądzeni.
Od urodzenia w pożegnalnych ciałach.
Ale była w nich jakaś wilgotna nadzieja,
własną migotliwością sycący się płomyk.
Oni wiedzieli, co to takiego jest chwila,
och bodaj jedna jakakolwiek
zanim -
Wyszło na moje.
Tylko że z tego nie wynika nic.
A to jest moja szmatka ogniem osmalona.
A to są moje prorockie rupiecie.
A to jest moja wykrzywiona twarz.
Twarz, która nie wiedziała, że mogła być piękna
*
Wisława Szymborska, właśc. Maria Wisława Anna Szymborska-Włodek (ur. 2 lipca 1923 w Kórniku - zm. 1 lutego 2012 w Krakowie) – polska poetka, eseistka, krytyczka, tłumaczka, felietonistka; laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, założycielka Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, członkini Polskiej Akademii Umiejętności, dama Orderu Orła Białego. Uwielbiała Andrzeja Gołotę, limeryki, dziwne nazwy miejscowości, Woody'ego Allena, "oczy jasne/ponieważ mam ciemne", robiła też ciekawe, zabawne kolaże, pisała lepieje, moskaliki i limeryki.
IV
Wioletta Pawlak
kolonie
zaraz po śmierci mamy
zaliczyłam pierwszy pobyt w szpitalu
kolejny zbiegł się w czasie z pogrzebem ojca
)w obu przypadkach czułam się jak na wakacjach(
zupełnie nie rozumiem zdziwienia mojego psychiatry
oddział dzienny to dla mnie rodzaj półkolonii
Wioletta Pawlak (Ciesielska), urodzona w 1980r. w Łodzi. Publikowała m.in. w „Breg Art.", „Cegle”, „Wakacie", „Odrze”, „Wytrychu”, „Stronie Czynnej”, „Helikopterze”, „Obszarach Przepisanych”, „Inter-”, „Tlenie Literackim”, „Drobiazgach” i „Śląskiej Strefie Gender”. Współautorka antologii kwartalnika „Inter–" (2013-2018) pt. Globalne wnioski oraz antologii Biura Literackiego pt. Wiersze i opowiadania doraźne 2020.
Jej debiutancka książka poetycka krańcówka Litzmannstadt jest pokłosiem XI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Janusza Różewicza.
Redaktorka Babińca Literackiego.
V
Hałyna Petrosaniak
***
To tak
jakby wyruszyć
na noc
nieznajomą drogą
w samotną wędrówkę
do obcego pięknego lasu
który
jest nieopodal
nie myśleć
że zaraz się ściemni
że las się okaże
znacznie dalej
niż się wydawało
że czeka w nim na ciebie
jedno gniazdo
iść sobie
beztrosko rozkoszując się
drzewami o zmierzchu
dalekim światłem doliny
i bez trudu
unikać pułapek
zastawionych
na ostrożniejsze
i chytrzejsze
zwierzęta
Przełożyła Aneta Kamińska
Hałyna Petrosaniak(1969) – ukraińska poetka. Urodziła się w ukraińskich Karpatach, a od 2016 roku mieszka w Szwajcarii. Absolwentka Wydziału Filologii Iwano-Frankiwskiego Instytutu Pedagogicznego. Autorka książek poetyckich: „Park na schyli” (1996), „Switło Okrasin” (2000), „Spokusahoworyty” (2008), „Polit na powitrianij kuli” (2015), „Ekzofonija” (2019) oraz zbioru opowiadań „Ne zaważaj meniriatywatyswit” (2019). Laureatka nagrody literackiej im. Iwana Franki oraz niemieckiej nagrody Huberta Burdy dla poetów ze Wschodniej Europy. Tłumaczka z języka niemieckiego.
VI
Barbara Ezman
Na kobietę
Jestem
samoswoja.
Nie narodu, kościoła,
ani nawet, kochanie, twoja.
*
Na rachunek sumienia
Oby, ostatni oddech wydając,
nie marudziło ciało:
,,W życiu życia
było o wiele za mało.”
*
Na bliskość
Pomiędzy słowami
ciepły serca aksamit.
*
Na smakosza hedonistę
W życie doczesne jedynie wierzy,
więc co dzień biesiaduje
przy ostatniej wieczerzy.
*
Na pociąg
Czasami stanie.
O… Panie…
*
Na romanse
Nie liczy się ilość,
lecz jakość.
O… psiakość!
*
Na lekki rausz
W ciała lekkości
czuć istnienia
mdłości.
*
Na zrozpaczoną
Tylko upał ją rozbiera…
O…cholera!
*
Na współczesną romantyczność
Foch
zamiast
wzdychania.
Niefortunna zamiana.
*
Na rzeczywistość
(w stylu Kafki i innych takich tam… optymistów)
Egzystencja ciężka.
Życie
to wyrok.
I sromotna klęska.
*
Na przemijanie
W ogrodzie babci
kwitły malwy i piwonie.
Ten świat
nie wróci do mnie.
Barbara Ezman – autorka fraszek i prozy poetyckiej, wierszy; prowadzi stronę „Fraszkownia czyli Fraszki Baszki” (FB), gdzie publikuje swoje wybrane teksty; pisze od ponad 10 lat, a ostatnio zdecydowała się ujawnić ze swoją twórczością i nią podzielić; pasjonatka snów, morza, chwil i trybu ,,slow”.
VII
Elisabeth Borchers
Chagall
Historia kochanków
jest rybą
historia kochanków
jest bykiem
ci którzy się kochają
leżą
niczym ogień pod miastem
anioł opiewa błękitnie ich noc
gołąb przycupnął cichutko
wiatr karmi oko zwierzęcia
nocy granatowymi kwiatami
pomiędzy skrzele i róg
wiatr gna przeznaczenie
lecz ci którzy się kochają
nie zważają na to
i leżą purpurowym
ogniem pod miastem
Przeł. Sława Lisiecka
Komentarze
Prześlij komentarz