Oparek, Borzeszkowska, Skłodowska- Curie, Ellwart, Kaur, Kozioł, Sexton

 I

Joanna Oparek
Małe powinności (fragment)
Panie i Panowie
nie dajmy się zwieść
kostiumy rekwizyty pióra kwiaty to pic to nic
Teatr powstał po to by pokazywać śmierć
i poprzedzające ją etapy
wynurzenia
cierpienie
deformację
rozpad
Przywołam tu paryski teatr grozy
wspaniały i inspirujący Grand-Guignol
zaiste była to kolebka makabry
krew tryskająca na widzów
wiadra na wymiociny pod fotelami ach
Przywołam tu Szekspira
żeby nie obrażać Państwa aspirujących do mieszczaństwa
Przywołam tu ofertę Netflixa coś dla wszystkich
Nie obawiajmy się że film zabije teatr śmierci
telewizja nie zabiła niczego za to pozwoliła nam na alienację
w czasach zarazy to okazuje się przydatne
prywatny seans
tak Panie i Panowie odkąd wynaleziono telewizor
każdy może być mordercą
jedynym widzem w teatrze śmierci
dwa metry od ofiary
za szklanym ekranem
dwadzieścia centymetrów od niej z laptopem na kolanach
z ofiarą w ręce
w końcu
człowiek zaczyna tęsknić za tym co pierwotne
za prawdziwym teatrem
ze sceną i kulisami
za pancernymi drzwiami
we własnym domu który jest jego zamkiem
w zamku całkiem samotnie mieszka tylko wampir
To prawda że teatrowi trzeba świeżej krwi
a teatrowi postdramatycznemu
naszych przepoczwarzonych spotworniałych czasów
potrzeba jej tym bardziej znacznie bardziej
bo kiedy znika logika fabuła i dialog
gdy znikają postaci
tylko ofiary zostają by ginąć dla teatru
Ofiara to nie postać
Werble
Ofiara to nie postać
choć wizja może być ciemnością
werble werble
Ofiara która nie chce być ofiarą
bezczelnie kwestionuje teatr
Cisza
Kiedy teatru nie ma
zostaje autorka
cisza cisza
wystarczy już teorii
rewia kurwa rewia
*


















Joanna Oparek - poetka, pisarka, dramatopisarka. Ukończyła psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Opublikowała tomy poetyckie: „Po kostki w niebie”, „Czerwie”, „Berlin Porn”, „mocne skóry białe płótna” (książka nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia w roku 2020), powieści: „Mężczyzna z kodem kreskowym”, „Jesień w Nowym Jorku”, „Loża” oraz sztukę teatralną „Projekt Ameryka”. Jako dramatopisarka współpracowała z Narodowym Starym Teatrem i Teatrem Nowym w Krakowie, na którego deskach premierę miał jej dramat „Wężowisko”. Brała również udział w międzynarodowym projekcie teatralnym „Kraków-Berlin XPRS”. We współpracy z galerią Otwarta Pracownia tworzy cykliczne wydarzenia łączące sztuki wizualne i literaturę. Jej dramat „Obcy. Tragedia grecka” był wystawiany w Polsce i w Niemczech, w ramach projektu „GAME OVER? – o budowaniu ponadnarodowych relacji Polska-Niemcy-Ukraina”. W 2019 został pokazany na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Złoty Lew we Lwowie. Dramat „Całe życie” miał premierę w Krakowie w ramach projektu „Sto Lat Głosu Kobiet”(2019) oraz – w reżyserii autorki - w Teatrze Miejskim w Gliwicach w 2021. Była gościem Międzynarodowego Festiwalu Literackiego im. Czesława Miłosza i Przewodniczącą Jury XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Rafała Wojaczka. Jej poezja jest tłumaczona na język hiszpański, serbski i angielski.
Fot. Wojtek Nurek

II
Małgorzata Borzeszkowska
Bezwiersz o przemocy
nie, nie napiszę wiersza o przemocy, inne mają gorzej,
niech piszą te z połamanymi żebrami i podbitymi oczyma,
ten jeden raz się nie liczy,
inne mają gorzej, a ciebie już tutaj nie ma,
tyle, że one, te kolejne, pytają o radę i nawet mi ich żal,
pytają, czy ty zawsze tak,
tak, tak właśnie jest- twoje kobiety chodzą z obitymi uczuciami,
wykutym trzecim okiem, igłami wbitymi pod sny i widmami
kolejnych kochanek w ogonku po nie-szczęście
nie, nie napiszę o przemocy, inne mają gorzej,
odrabiają lekcje na schodach, w wianie otrzymują skrzynię pełną
przekleństw i kopniaków, czasem nawet kolekcję siniaków
na chudych cyckach i pośladkach,
ty tylko przerabiałeś nasze jak tanie zegarki, które trzeba rozkręcić, wypatroszyć
i złożyć od nowa z niedbale przyszytymi dłońmi, krzywym uśmiechem,
i wypadającą śrubką do nakręcania,
teraz nicujesz nie moje dziecko, tyle, że i jego mi żal
inne mają gorzej i dlatego nie napiszę wiersza o przemocy,
bo musiałabym znowu siedzieć pod kaloryferem w wyciągniętym swetrze,
zasmarkana i lżejsza o tysiąc wierszy nie o tobie
a ty po prostu nie zasługujesz na żaden wiersz,
nawet taki z przemocą w tytule
*


















Małgorzata Borzeszkowska, nauczycielka historii i języka angielskiego. Pisze wiersze od blisko 20 lat, nagrodzona lub wyróżniona w wielu mniejszych i większych konkursach poetyckich. W 2008 r. nakładem Biblioteki Miejskiej w Lęborku wyszedł tomik "U Bramy", który otrzymał II nagrodę na Targach Książki Pomorskiej i Kaszubskiej Costerina. Wiersze były drukowane w Akancie i Autografie, Bezkresie, Artis, Neonach, a także zamieszczane w internetowym Helikopterze,na portalach m.in.Pisarze.pl oraz Farbica Librorum. W 2019 ukazał się drugi tomik wierszy „Wpisani w pejzaż”, a w 2021 „Na pograniczu ciszy i światła”, także nagrodzony.

III
Maria Skłodowska- Curie
„Nauka leży u podstaw każdego postępu, który ułatwia życie ludzkie i zmniejsza cierpienie“.
„Są uczeni-sadyści, którzy chętniej wyszukują błędy, niż stwierdzają prawdę“.
"W nauce nie powinniśmy się interesować ludźmi, lecz faktami".
"Nikomu z nas życie, zdaje się, bardzo łatwo nie idzie, ale cóż robić, trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, w to, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzeba. A czasem wszystko się pokieruje dobrze, wtedy kiedy najmniej się człowiek tego spodziewa".
~
Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 305. oraz ~ https://quotepark.com/pl/autorzy/maria-sklodowska-curie/
*


















Maria Salomea Skłodowska-Curie, herbu Dołęga (ur. 7 listopada 1867 w Warszawie, zm. 4 lipca 1934 w Passy) – polsko-francuska uczona zajmująca się fizyką doświadczalną i chemią fizyczną, pierwsza kobieta, która zdobyła Nagrodę Nobla oraz pierwsza osoba i jedyna kobieta, która dwukrotnie zdobyła Nagrodę Nobla (w 1903 i 1911). Zdobyła Nagrodę Nobla w dwóch różnych dziedzinach naukowych.
Oprócz osiągnięć związanych z Nagrodą Nobla była także pierwszą kobietą, która została profesorem na Uniwersytecie Paryskim . W 1995 roku została pierwszą kobietą, która za zasługi naukowe została pochowana w Panteonie w Paryżu.
*
CIEKAWOSTKI O
MARII SKŁODOWSKIEJ-CURIE
Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata
Maria Skłodowska-Curie ciągle fascynuje świat swoją osobowością i dokonaniami. Genialny naukowiec, profesor i dyrektor laboratorium. Kobieta wyjątkowa, jedna z najważniejszych w historii, uczona, która zmieniła losy nauki. Była pierwszą kobietą, która otrzymała nagrodę Nobla i pierwszą osobą, która zdobyła tę nagrodę po raz drugi. Albert Einstein powiedział o niej, że była "jedynym człowiekiem niezepsutym przez sławę".
1.
Maria Skłodowska-Curie urodziła się 7 listopada 1867 roku, w kamienicy Łyszkiewicza przy ulicy Freta 16 w Warszawie.
Była najmłodszym, piątym dzieckiem Władysława i Bronisławy Skłodowskich.
2.
Rodzice Marii, wywodzący się z drobnej szlachty, byli nauczycielami.
Ojciec, Władysław Skłodowski, posługiwał się herbem Dołęga, a matka, Bronisława Boguska, herbem Topór. Władysław Skłodowski był nauczycielem matematyki i fizyki, dyrektorem kolejno dwóch gimnazjów męskich w Warszawie, prowadził także w domu stancję dla chłopców (z nakazu carskich władz). Matka zaś była dyrektorką najlepszej ówczesnej warszawskiej pensji dla dziewcząt z dobrych domów, u zbiegu ulic Królewskiej i Marszałkowskiej.
3.
Maria dorastała w towarzystwie trzech sióstr i brata.
Wszystkie dzieci były wybitnie uzdolnione, w domu panowała atmosfera nauki, a rodzice wychowywali swoje dzieci w duchu patriotyzmu.
4.
Gdy Maria miała 9 lat, jej najstarsza siostra Zofia zmarła na tyfus.
Brat, Józef Skłodowski, był lekarzem internistą, siostra Bronisława Dłuska, z którą Marię łączyła sina więź i pasja do nauki, też była lekarzem, a także działaczką społeczną, niepodległościową i kobiecą. Druga siostra, Helena Skłodowska-Szalay, była nauczycielką, wizytatorką warszawskich szkół, działaczką oświatową.
5.
Jedenastoletnią Marię osierociła matka, umierając na gruźlicę w wieku 42 lat.
Maria bardzo przeżyła śmierć matki, zwłaszcza, że dwa lata wcześniej zmarła jej siostra Zofia. Pogrążyła się w żałobie, wpadła w depresję i odwróciła się od Boga. Ojciec Marii był ateistą, ale matka była katoliczką. Dziewczynka już na zawsze pozostała ateistką.
Maria bardzo wcześnie wykazywała zdolności, zarówno do przedmiotów ścisłych, jak i humanistycznych.
Znana jest anegdota, jak to starsza siostra Bronia próbowała kiedyś czytać elementarz, niestety, nie robiła tego płynnie. Przysłuchująca się temu czteroletnia Maria zniecierpliwiona wzięła od siostry podręcznik i płynnie przeczytała tekst, wprawiając tym w osłupienie domowników.
11 LUTEGO świętujemy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce.

IV
Joanna Ellwart
***
Istniejesz? Twoja szminka - źdźbło karminowe,
smak poziomek i perłowe lśnienie, kiedy
śmiech jak żywioł toczy kamyk słońca
po zboczach. W dolinach świtem szukam
ciebie. Rozpostartej we mnie jak oddech.
Stopy masz zimne. Otulam je chustką dłoni
i usta odmierzają płomyki pełgające na
drobnych paznokciach. Każda kropla ciebie
jak źródło we mnie bije. Istniejesz?
Sukienka na krześle pachnie piaskiem
i muszle w rękawach szeleszczą. Biegniesz.
Pod powiekami wstążka z kapelusza i śmiech,
śmiech twój znowu. Tańczysz. Tańczysz
przede mną. Sukienka śpi w trawie. Urwisko
za tobą spada zbyt dosłownie. Ocean cię woła.
Wtedy moje dłonie zatrzymują w pół lotu
i za tobą wzlecieć mógłbym, gdybyś...
Istniejesz? Kawa w zgięciu łokcia,
nadgarstki. Piąstki twoje przesypują
westchnienia. Uczę się cynamonowej
świetlistości i waniliowych wzgórz
roztańczonych pod koniuszkiem pieszczoty.
Latarnia na cyplu i smuga mlecznej poświaty,
kiedy nadchodzisz ku mnie znad brzegu
nocą. Istniejesz? Nocą stopy i dłonie
splatam w sen o tym, że jesteś, gdy
dzień zbudzi kutry w porcie. Zasypiam
z czekoladą włosów twoich nawiniętą
na palec. Z obrączką loków jedwabnych.
Śniących nierozstawanie.
Istniejesz? Kiedy sukience twojej świtem
mówię: dzień dobry żono?
/2010/
















Joanna Ellwart - ur. 1972. Literaturoznawczyni, redaktorka i korektorka (obecnie w zawieszeniu). Jej dusza mieszka w Tatrach, zaś ciało nad morzem. Dzierga czapki, śpiewa "Halkę" i popija whisky.

V
Rupi Kaur
Trzy wiersze z tomu Mleko i miód
*
może nie byłeś moją pierwszą miłością
ale byłeś tą przy której
wszystkie inne miłości
stały się nieistotne
*
pomyśleć że jesteśmy
tak zdolni do miłości
a mimo to wolimy
być toksyczni
*
nawet gdy ją rozbierasz
szukasz mnie
przepraszam że
smakuję tak dobrze
kiedy się kochacie to
nadal moje imię
przypadkiem
stacza ci się z języka
Przeł. Anna Gralak
*


















Rupi Kaur (1992) - kanadyjska poetka urodzona w Indiach. Zdobyła sławę publikując swoje wiersze i ilustracje na Instagramie, dlatego nazywana jest instapoetką. W swojej twórczości porusza tematy molestowania seksualnego, szowinizmu, miłości, relacji międzyludzkich, kobiecości.

VI
Urszula Kozioł
Wiersz o miłości
Jesteś za blisko
za naocznie jesteś
żebym cię mogła zobaczyć raz wtóry.
Oto liść jeden przybył
w naszym drzewie
a nie wiem — który.
Tak zacieramy się. Im bliżej siebie
jesteśmy dalsi wciąż
od zobaczenia.
Zbyt odsłonięte mamy twarze. Przecież
coś pozostało w nich
do odgadnienia.
Zatem jedź wyjedź i bądź mi z powrotem
bowiem gdzie oczy za blisko są oczom
błogosławiony rozjazd — i powroty.
A tak się właśnie do obrazu
wgląda
cofając kroki.
*



















Urszula Kozioł (ur. 20 czerwca 1931 w Rakówce) – polska poetka, pisarka, autorka felietonów i utworów dramatycznych dla dzieci i dorosłych. Jej mężem był Feliks Przybylak (1933–2010), germanista, tłumacz literatury niemieckojęzycznej i poeta. Mieszka we Wrocławiu.

VII
Anne Sexton
Kiedy mężczyzna wchodzi w kobietę
Kiedy mężczyzna
wchodzi w kobietę
jak fala która wgryza się w brzeg
raz za razem
i kobieta otwiera usta w rozkoszy,
a zęby jej lśnią
jak alfabet,
zjawia się Logos dojący gwiazdę,
i mężczyzna
wewnątrz kobiety
zawiązuje węzeł,
by nic ich nigdy
nie rozdzieliło,
a kobieta
wdrapuje się do środka kwiatu
i połyka łodygę,
i zjawia się Logos
i puszcza z uwięzi ich rzeki.
Ten mężczyzna,
ta kobieta,
zgłodniali w dwójnasób,
usiłowali przedrzeć się
przez zasłonę Boga
i na chwilę zdołali,
a jednak Bóg
z właściwą sobie perfidią
rozwiązuje węzeł.
Przełożyła Monika J. Sujczyńska
*



















Anne Sexton, właściwie: Anne Gray Harvey, ur. 9 listopada 1928, amerykańska poetka i pisarka.
Przez większą część życia cierpiała na depresję, pisanie poezji zostało jej zalecone przez psychiatrę w ramach terapii. W tym celu zapisała się na kurs tworzenia poezji, prowadzony przez Roberta Lowella, gdzie poznała Sylvię Plath. Później sama prowadziła warsztaty poetyckie w Boston College , Oberlin College i Colgate University. Z kolei w ramach warsztatów poetyckich Johna Holmesa Anne Sexton poznała poetkę Maxine Kumin, z którą była blisko do końca swoich dni. Te dwie kobiety, które nigdy nie przestały sobie pomagać w swojej pracy literackiej, napisały razem cztery książki dla dzieci.
Zmarła śmiercią samobójczą w 4 października 1974 roku, dusząc się w swoim garażu spalinami z samochodu.

Komentarze

Popularne posty