Fiałkowska, Finch, Nos-Cybelius, Padel, Janczak, Bishop, PJ Harvey

I

Anna Fiałkowska

chcę być lalką bellmera

niech już się nie odbijam tak natrętnie
w tych błyszczących szybach niech już nie widzę
swojej twarzy przestraszonej
wyłupiastych oczu
papierowych palców
niech już nie muszę sama wstawać sama siadać
sama kłaść się
sama spać
sama wstawać
niech już ktoś przejmie moje nieprzyjemne
obowiązki wstydliwe
jestem lalką więc mam obowiązki lalczyne
obowiązki przyjmowania czegoś w usta
niech w końcu moje ręce wykonają jakiś
płynny ruch ucieczki
piękny
bo obcy
nie mój



Anna Fiałkowska (1994), debiutantka. Niedawno w serii Biblioteki Poezji Współczesnej Wydawnictwa WBPiCAK ukazał się jej debiutancki tom poezji "lalka bellmera" (2018). Jej najnowsze wiersze ukazały się w magazynach KONTENT i Helikopter. Tworzy filmy na Youtubie pod pseudonimem Annie Warhol. Mieszka w Poznaniu.

II

Annie Finch – Nadawanie imion

Lopez, Jurgens, Lozowsky, O'Connor, Lomax
(Buty, kurz i spirale, spadające kwiaty)
Diaz, Dingle, Galletti, DiPasquale,
Katsimatides

Ziemia pamięta rany, pamięć nie umiera.
Zamknięte oko sięga tam gdzie płomień skonał.
Rozpacz, by wiatr przytulić, ramiona otwiera.
Serca biją jak fale i słyszą imiona:

DiStefano, Eisenberg, Chung, Green, Dolan,
(Kobiety biegnące nagle w butach na obcasach)
Penny, York, Duarte, Elferis, Sliwak,
Yamamadala,

Zamknięte oko sięga tam gdzie płomień skonał.
Rozpacz, by wiatr przytulić, ramiona otwiera.
Serca biją jak fale i słyszą imiona.

Ziemia pamięta rany, pamięć nie umiera:
Weinstein, Villanueva, West, Sadaque,
(Spirale, kurz wirujący, krążące godziny)
Bowman, Burns, Kawauchi, Buchanan, Reilly,
Reese, Ognibene,

Rozpacz, by wiatr przytulić, ramiona otwiera.
Serca biją jak fale i słyszą imiona.
Ziemia pamięta rany, pamięć nie umiera.
Zamknięte oko sięga tam gdzie płomień skonał.

Kushitani, Ueltzhoffer, Wong, Ferrugio,
(Wdech i wdech tylko albo nadawanie imion),
Inghilterra, Tzemis, Liangthanasam,
Coladonato—

Serca biją jak fale i słyszą imiona.
Ziemia pamięta rany, pamięć nie umiera.
Zamknięte oko sięga tam gdzie płomień skonał.
Rozpacz, by wiatr przytulić, ramiona otwiera.

Sanchez, Talbot, Afflito, Siskopoulos
(Każde pytanie jest szlochem nadawania imion)
Tarantino, Zempoaltecatl, Thorpe, Koo,
Stergiopoulos,

Zion, Zinzi, Song, Shahid, Santiago,Ortiz,
Pabon, Ou, O’Neill, Newton-Carter,
Miller, Mohammed,
Zakhary, Campbell,
Deming, DiFranco,
Chowdhury, Blackwell,
Zucker, McDowell,
Goldstein, Basmajian …

Ziemia pamięta rany, pamięć nie umiera.
Zamknięte oko sięga tam gdzie płomień skonał.
Rozpacz, by wiatr przytulić, ramiona otwiera.
Serca biją jak fale i słyszą imiona.



Annie Finch (ur. 1956 w New Rochelle pod Nowym Jorkiem) jest poetką i krytyczką literacką. Ukończyła Yale University, odbyła magisterskie studia z pisania poezji na Uniwersytecie w Houston (przez długie lata uczył tam Adam Zagajewski) i obroniła doktorat z teorii literatury na Uniwersytecie Stanforda. Pisze wiersze, sztuki teatralne, eseje o poezji, jest edytorką antologii i tłumaczką. Ma też w dorobku libretto do opery opartej na życiu Mariny Cwietajewej. Krytycy podkreślają jej centralną role w rekultywacji tradycyjnych form wersyfikacyjnych. Prezentowany dzisiaj wiersz, napisany by upamiętnić ofiary ataków terrorystycznych na World Trade Center, jest przykładem tego właśnie nurtu pisania w twórczości Finch. Wiersz wykorzystuje schemat pantoum, tradycyjnej formy poetyckiej z Malezji (Charles Baudelaire był jednym z pierwszych orędowników tego typu wiersza w Europie). Myślę, jako tłumacz, że jego powtarzalne frazy, przeplatane litanią nazwisk, nadają się doskonale do podkreślenia sensu utraty, rozpaczy i żałoby.

Przełożył i przygotował Janusz Solarz

#worldtradecenter
#11september2001

III

Karolina Nos-Cybelius

Żyję

ból w kolanach
(wczoraj długo jeździłam na rowerze)
swędzący piasek we włosach
(przedwczoraj byłam nad morzem)
panika i śmiech
(tydzień temu znów zaczęłam czytać Topora)
zimny okrąg na skórze między obojczykami
(dziewiętnaście dni temu kupiłam wymarzony stary sekretnik, już go nie zdejmę)
panika, zimny pot, szeroko otwarte oczy i ulga
(miesiąc temu znów miałam koszmar o tunelu w piwnicy, jutro pewnie też mi się przyśni)
nagłe myśli, dziwne skojarzenia, słowa, które nie chcą opuścić głowy
(za rok przypomnę sobie ten dzień, inny od pozostałych)

sierść, sztywna i pachnąca wilgocią
(codzienne zabawy z psem, dziś dodatkowo deszcz)

na razie umykam nawiasom
żyję
niczym sobie na to nie zasłużyłam

/ pamięci Ani K. /



Karolina Nos-Cybelius (1986). Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka blogów Czepiam się książek i Doppelganger Universe. Recenzentka, autorka tekstów o literaturze, kinie, sztuce i artystach. Współpracuje z portalami Niezła Sztuka i Film.org.pl. Tropi sobowtóry w tekstach kultury. Pracuje nad debiutanckim tomikiem prozy poetyckiej.

IV

Ruth Padel - Podpalenie (według Apoloniusza z Rodos)

„Rozniecanie ognia jest zawsze tajemnicą. Wciąż się ją gubi
i trzeba się jej uczyć na nowo.” J.G.Frazer, Mity o pochodzeniu ognia

Napiął łuk i wyjął z kołczanu
Strzałę, posłańca gorączki, którego nigdy
Nie wysłał. Szybując w stronę Jazona

Bawił się nią, aż umieścił strzałę
W środku cięciwy, potem wolno
Rozpostarł ręce i strzelił do Medei.

Siedziała ogłuszona, gdy Eros śmiał się
Odlatując z wysoko sklepionej sali
Zostawiając strzałę tlącą się w jej sercu,

Nagłe zarzewie ognia. Jej dusza uległa
Tkliwemu bólowi rosnąc
Jak garść gałązek, które kobieta układa

Wokół jedynego żarzącego się węgielka.
Kobieta prosto z baśni, która ma
Tylko prząść wełnę.

Rozpala swe maleńkie ognisko,
Gdy budzi się sama w ciemności.
Płomienie strzelają z iskry, by połknąć

Jej rozpałkę za jednym zamachem.
Tak to Eros Niszczyciel wziął Medei serce
I sekretnie spalił.

Przełożyła Ewa Parma


Ruth Padel (rocznik 1946) - poetka, eseistka i autorka tekstów krytycznych, obecna w angielskiej literaturze od 1985 roku. Jej prapradziadkiem był Charles Darwin, któremu poświęciła książkę z okazji dwusetnej rocznicy urodzin. współpracuje z Londyńskim Towarzystwem Zoologicznym w zakresie ochrony tygrysów, nagrywa audycje radiowe, pisze blogi, wiersze, artykuły, prowadzi stronę internetową: http://www.ruthpadel.com/?doing_wp_cron=1471085611.5919868946075439453125

Ewa Parma - ur.1961. Anglistka, tłumaczka, lektorka języka angielskiego, wielbicielka karkonoskich szlaków, rocka i poezji Czesława Miłosza. Więcej na blogu autorki - http://ewaparma.blogspot.de/

Śladem autorki w Babińcu:
https://www.facebook.com/320233918366477/photos/a.320315781691624/342127832843752/?type=3&theater

V

Aglaja Janczak

#drugikonkursbabińca
#konkursowypiątek

O NIEJ

wiem już skąd u mnie altruizm (czasem taki wbrew sobie),
skąd ochota by zaciągnąć się do cyrku i żonglować czymś
dobrym, rozsypać jak brokat
zmieniający rzeczywistość

wiem też skąd na chwilę wiosenne piegi
jakby ślady zostawiło
jakieś przebiegające po twarzy
stworzonko

ona frunie z aniołami na obrazach Chagalla
ale najczęściej chadza boso po ściernisku                                                                                                                   
jak kiedyś w dzieciństwie i mówi:
stopy muszą znać ziemię

przypomina:
temu trzeba pomóc bo ma chore, o tu
a tego wzmocnić zupą

nikt jej nie dorówna
rozgniata liście, kłosy traw, mówi:
powąchaj, to najlepsze perfumy

tuli drzewa, których słoje układają się harmonijnie 
jak sześćdziesiąt nowych skalniaków
które sadzi w ogrodzie na kolanach
jakby się modliła do każdego pąka

i wiem, kiedy mi smutno mam iść nad rzekę
bo tam mi lepiej, a ona mówi we mnie:
wiadomo, że lepiej - jak wszystko najlepsze
rzeka też płynie 
z Góry



Aglaja Janczak, księgarka, poetka, stworzonko. Laureatka wielu konkursów poetyckich (m.in. Struna Orficka 2017, OKP im. Michała Kajki 2017, Hymn Zachwytu 2017), drukowana w licznych czasopismach literackich, czytana także w eterze - np. w Radiu Gdańsk. Autorka tekstów piosenek do przedstawień teatralnych dla dzieci. Przygotowuje się do wydania prozy poetyckiej i tomików ze "Strzępami cynamonowymi". Mieszka na dachu starej warszawskiej kamienicy, idzie przez życie cyrkowym krokiem, jest szczęśliwa.

fot. Krzysztof A. Janczak

VI

Elizabeth Bishop – Bezsenność

Księżyc w lustrze toaletki
spogląda miliony mil
(może z dumą, na samą siebie,
choć nigdy, nigdy mile)
w dal daleką za snem zapewne, choć
może, to niepewne, ona sypia we dnie.

Jeśliby Wszechświat ją opuścił,
ona rzeknie mu: do piekła goń,
sama znajdzie wody toń
lub lustro, nad nim rozmyślać będzie.
Więc otul troskę w pajęczą sieć
i rzuć w dół, niech spocznie na dnie

tego świata odwróconego,
gdzie lewe jest zawsze prawe,
cienie prawdziwym są ciałem,
nie śpimy wcale,
niebiosa płytsze, kiedy morze
znów głębsze, a ty – ty kochasz mnie.

Przełożył Maciej Topolski



Elizabeth Bishop – poetka  amerykańska, tłumaczka, eseistka, powieściopisarka. Doceniona nagrodami jak Nagroda Pulitzera, National Book Critics Circle Award oraz Neustadt International Prize for Literature. Ta ostatnia po raz pierwszy w historii przypadła, dzięki wygranej Bishop, kobiecie.

Maciej Topolski –  tłumacz, eseista, poeta. Doktorant na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Były redaktor portalu niedoczytania (2009-2011). Przygotował wybór wierszy Adama Wiedemanna Domy schadzek (Poznań 2012). Opublikował tom poetycki Na koniec idą (Łódź 2017), nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia.

VII

PJ Harvey

Opuszczona wioska

Pomiędzy porowatymi ścianami
ujrzałam młodą dziewczynę.

Szukałam jej potem w białym domu,
łuszczących się płatach błota.

W kuchni na gwoździu
znoszony fartuch.

Łupiny kukurydzianej lalki
zwisają z sufitu.

 /Spytałam lalki co widziała
Spytałam lali co widziała /

Szukałam dziewczyny na piętrze. Znalazłam
grzebień, zasuszony bukiet, kłębek czerwonej wełny,

rozplątany. Śliwa rosła tuż przy oknie,
na parapecie czarno-biała

fotografia. Tylko ust brakuje,
złuszczyły się w białe nic.

/ Spytałam drzewa co widziało
Spytałam drzewa co widziało /

Przełożył Sławomir Kuźnicki



PJ Harvey - brytyjska kompozytorka, multiinstrumentalistka i piosenkarka rockowa; również poetka i pisarka. W latach 2011-2014 razem z amerykańskim fotografem Seamusem Murphy'm odbyła szereg podróży do Kosowa, Afganistanu i Waszyngtonu. Ich pokłosiem jest płya "The Hope Six Demolition Project" (2016) oraz książka "The Hollow of the Hand [Wnętrze dłoni] (2015), zawierająca jej debiutanckie wiersze i zdjęcia Murphy'ego. Niniejsze wiersze pochodzą właśnie z tego tomu, a konkretnie z jej części kosowskiej.

fot. Seamus Murphy

Sławomir Kuźnicki - poeta, krytyk literacki i muzyczny, tłumacz, adiunkt w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Opolskiego; autor monografii Margaret Atwood’s Dystopian Fiction: Fire Is Being Eaten (2017) oraz czterech tomów poetyckich: Już nie zielone (2002), Drzwi przez głowę (2003), Geometria wody (2010) i Kontury (2018).

Komentarze