Będkowska, Pitra, Cassian, Pudzianowska, Kruk, Wieleżyńska, Szymborska

 I

Agnieszka Będkowska
Mężczyźni, ogień i inne niebezpieczne rzeczy*
w pewnych aspektach
aspekt
jest kluczowy
a aspekt m.in. modyfikują
prefiksy
w mojej gramatyce
ważne są też
zaimki
osobiste i zawrotne, por.
- palić
- zapalić
- zapalać się
- wielbić
- zauwielbić
- uwielbiać cię
odrzucić należy jednak
formy zbyt intensywnie
dokonane:
- spalić się
i
- zawielbić cię.
*G. Lakoff: Women, Fire and other Dangerous Things, Chicago 1987.
*



















Agnieszka Będkowska-Kopczyk, 1972. Slawistka, językoznawczyni, tłumaczka i poetka. Wykłada językoznawstwo słoweńskie i slawistyczne na uniwersytecie w austriackim Grazu.
Tłumaczenia z literatury słoweńskiej publikowała w pismach literackich (m.in. „Studium”, „Arkadia”, „Pobocza”, „Dziennik Portowy”, „Opcje”) i tłumaczyła wiersze do wydań książkowych poezji Primoža Čučnika (Zapach herbaty, 2002), Petera Semoliča (Wiersze wybrane, 2003), Miklavža Komelja (Rosa, 2003), Alojza Ihana (Salsa, 2003) i Brane Mozetiča (To nie jest księga seksu, 2005). Jako redaktorka i tłumaczka współpracowała przy powstaniu antologii Šestnajst slovenskih pesnic / Szesnaście poetek słoweńskich (2012) oraz Portret kobiecy w odwróconej perspektywie. 12 poetek z Czech, Słowenii i Ukrainy. Wraz z Primožem Čučnikiem tłumaczyła na język słoweński poezję Czesława Miłosza (Zvonovi pozimi: izbrane pesmi, 2008) i wiersze do antologii Akslop (2005). Pomysłodawczyni i współorganizatorka Międzynarodowych Warsztatów Translatorskich w Bielsku-Białej. Konsultantka ze strony polskiej Międzynarodowego Festiwalu Literackiego Vilenica, który odbywa się w Słowenii. Swoje wiersze publikowała w Polsce w Wakacie, Śląskiej Sferze Gender, antologii Babińca Literackiego, a w Słowenii w pismach „Apokalipsa” i „Vpogled” oraz antologii Opazovanje v tišini ('Obserwacje w cieszy') portalu Poiesis. Współpracuje także z Wolnym Radiem Helsinki w Grazu i Radiem Agora w Klagenfurcie, dla których realizuje audycje związane z kulturami słowiańskimi.

II
Anna Danuta Pitra
Ostatni wiersz o Zofii
Zofia cicho zamyka drzwi.
Nie otworzy ich już do końca świata.
Ma swoją kapliczkę pierogów z jagodami,
Wygrzane miejsce niewizyt w przychodni
I jeszcze dziadkowe róże pod oknem.
Gdy coraz częściej kupuje się ruskie,
A stopy wypadają z rytmu słownika,
Łapią ją w klatkę i zawożą do szpitala.
Jest plątaniną kości i skóry.
Za jej plecami już zawsze będzie wojna.
Ktoś będzie ją wołać zza tamtej zasłony,
Utkanej ze snów i zaschłej krwi.
Nie może chodzić, więc schodzi do piwnicy.
Dostaje się dziurką do środka orzecha
Lwowskiego, zwija się w kłębek i mruczy jak kot.
A my za oknem, a my w deszczach,
w różach, w ruskich, w pieluchach, w strzykawkach,
Przejęci, nieswoi. Bo dla niej
najlepiej by było. Powiedz, że tak.
Skorupka pęka w kipieli lata. Zima
znów zaskakuje, jak gdyby nigdy.
Znów można powiedzieć tylko nic.
Ocalam jej ręce. Niosę
Jak skarb.
*
To mój najważniejszy wiersz, bo niesie ciężar nie tylko mnie, ale i – przede wszystkim – mojej babci i nas,
nas wszystkich, którzy ją kochamy i którzy się nią opiekowaliśmy. Jest to swoista koda, ponieważ
czternaście lat wcześniej napisałam wiersz dla tej samej babci z okazji Jej osiemdziesiątych urodzin. Był
piękny jak Ona. Ten jest piosenką o pożegnaniu i o Jej małych domowych mitologiach, o tym, jak bardzo
krucha i wrażliwa była. O tym, że mam Jej ręce, co uświadomiłam sobie dopiero, gdy pomału odchodziła,
gdy po którymś rodzinnym dyżurze przy Niej spojrzałam na swoje dłonie i zobaczyłam, że to ten kształt
tuliłam wcześniej tyle razy, że jest mi znajomy nie ode mnie samej.
To także jeden z moich najpiękniejszych wierszy. Chciałabym, by niósł i pamiętał innym imię Zofii.
*



















Anna Danuta Pitra (1982) - gdańska poetka. Publikowała w czasopismach, była nagradzana w konkursach i jednym slamie, można ją było czytać m.in. w antologiach "Wiersze wysłane"(2008), „Konstelacje”(2019). Książka poetycka na wyjściu.

III
Nina Cassian

Rozłąka z ego

Opuściła mnie pycha, powoli umieram.
Wciskam się jak mysz do pianina,
a ono mnie wypluwa.
Odmówiono mi szklanki wody.
Nie gniewam się, nie łudzę nadzieją, nie czekam.
A jednak i łaski żadnej przyjąć nie mogę,
ponieważ w czerpaku mojej dłoni
zagnieździł się ktoś ponad miarę dumny.

Przełożył I. Harasimowicz

*
Nina Cassian, właśc. Renée Annie Cassian (ur. 27 listopada 1924 w Gałaczu, zm. 15 kwietnia 2014 w Nowym Jorku) – rumuńska poetka, prozatorka, malarka, dziennikarka, pianistka, jak również tłumacz, krytyk filmowy i kompozytor muzyki poważnej. Była żoną pisarza Vladimira Colina od roku 1943 (rozwód w 1948 r.). Od 1985 roku mieszkała w Nowym Jorku.

IV
Amelia Pudzianowska

Żebra Adamowe

żebro papierowe
my wszystkie które rozkleja
słony ocean wylanych łez
można z nas czytać
choć same wydajemy się być
jedynie materią

żebro z kamienia
my wszystkie o roztrzaskanych twarzach
chcieli zrobić z nas ogień
pocierając ciała aż stały się szorstkie
dlatego nikt nie kładzie nas w miękkie pościele

żebro plastikowe
my wszystkie - nieudany eksperyment
puste, szeleszczące, zużywamy się szybciej niż rodzimy
nocami śnimy o recyklingu

żebro z kości
starannie sklejony pył ziemi
Boża obietnica
i dużo ciszy

*

Amelia Pudzianowska (2001) – Dwukrotna laureatka Nagrody Prezydenta Miasta Radomia. Jej sztuka „Opłata za powietrze” została nagrodzona w ogólnopolskim konkursie „Sztuka Teatralna” i na podstawie tego utworu zostało zrealizowane słuchowisko odtworzone na Świdnickim Forum Teatrów Niezależnych. Jest laureatką trzydziestu jeden konkursów literackich o szczeblu regionalnym i ogólnopolskim. Jej utowory ukazały się w dziesięciu antologiach i jednym audiobooku. Redakcje czasopism czternastokrotnie zgodziły się na publikację jej tekstów, m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Fabulariach” oraz „Książkach”.

V
Hałyna Kruk
wyjście awaryjne
wszyscy ci mężczyźni, którzy szukali w niej podwójnego dna,
piędź za piędzią obmacując trudnodostępne skrawki skóry,
wszystkie te kobiety, które wyminęła na ostatnim zakręcie,
roztrwoniwszy na głupoty cały ich kredyt zaufania,
wszystkie te dzieci, które próbowały wziąć ją na miłość,
nawet to jedyne, którego nie mogła urodzić,
wszystkie te domowe zwierzęta i rośliny doniczkowe, które długo
nie dawały rady w jej obecności żyć –
nie pozwolą jej wyskoczyć w biegu,
wyjść z wody suchą nogą, zmienić żadnej reguły,
bo ten, kto zasuwa ją jak zamek w drzwiach między
obnażonym a obrażonym, między prawym a niewprawnym,
ten, kto miesza na polach czarnoziemy i śniegi,
kto krzyżuje na oślep linie na dłoni,
kto topi cię co dzień jak bułkę w mleku,
wynosi na powierzchnię jak denata woda,
kto robi ci szach-mat, podsuwa tic-taki
kto gra w tobie w ping-ponga (słyszysz przecież ten stukot) –
i wciąż usuwa jej z otoczenia dalszych i bliskich
z różnych kręgów i kół, z cool lokali, z objęć, z rąk,
choć wie, że nie zasunie się – nie ma zamków niezawodnych
i póki jeszcze modlitwy nie umilkły nad nią i kopią dół
z pamięci ciemnych płacht i innych nieprzeniknionych materii
usuwa ją jednak,
usuwa ją jak plamę.
Przetłumaczyła Aneta Kamińska
*



















Hałyna Kruk (1974) – poetka i tłumaczka. Urodziła się i mieszka we Lwowie. Studiowała filologię ukraińską na Uniwersytecie im. Iwana Franki we Lwowie, tam też obroniła doktorat i obecnie wykłada literaturę światową. Autorka pięciu tomików poetyckich: Mandry w poszukach domu (1997), Slidy na pisku (1997), Obłyczcziapoza switłynoju (2005), Spiw/isnuwannia (2013) i Dorosła (2017). Napisała cztery książki dla dzieci, z których dwie: Marko mandrujedowkołaswitu i Ważko buty najmenszym (2003) ukazały się w piętnastu językach. Tłumaczka m. in. wierszy Wisławy Szymborskiej, Bohdana Zadury i Kazimierza Wierzyńskiego oraz prozy Jarosława Iwaszkiewicza, Stanisława Lema i Danuty Mostwin. Jej wiersze były wielokrotnie publikowane w polskich pismach literackich, weszły też do antologii: Pociąg do poezji (2011; tłum. Bohdan Zadura), Węzły, sukienki, żagle. Nowa poezja, ojczyzna i dziewczyna (2013; tłum. Artur Fryz), Portret kobiecy w odwróconej perspektywie. 12 poetek z Czech, Słowenii i Ukrainy (2013; tłum. Aneta Kamińska), „Wschód – Zachód. Wiersze z Ukrainy i dla Ukrainy” (2014; tłum. Aneta Kamińska) „Komiks wierszem po ukraińsku”(2015; tłum. Aneta Kamińska). W 2018 wyszedł też jej tomik „Wakacje nad Letą” w przekładzie Bohdana Zadury. Stypendystka programu Gaude Polonia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej (Warszawa 2003, 2010) oraz HominesUrbani w Willi Decjusza (Kraków).

VI
Julia Wieleżyńska
Do *

Twe oczy takie świetliste dziwy,
baśnie — diamenty,
dwu iskier z słonecznej słońca cięciwy
blask niezgarnięty
Twe oczy jako tatrzańskie stawy
w zwiewnym szafirze,
gdzie w głębiach patrzą z pół-snu, pół-jawy
cichość i wyże.
I wiem, że szłabym w bezkres przestworza
po rośnym globie,
a jako kraśna kwitłabym zorza
światu i tobie.
Tybyś na duszy mej, by na lirze
grał śnieżne pieśni,
niech jak gołębie łatają chyże
w tłum nasz rówieśni.
Jabym z twych źrenic garnęła lśnienia
w wieniec tęczowy
coby owojem górnym natchnienia
osnuł nam głowy.
I nasze myśli, w niebieskie dale
loty biorące,
w jakimś by świętym ducha krysztale
Zakuły słońce.
Takich mi świateł zaziemskich roje
w serce się kładą,
gdy musną czarem źrenice twoje
twarz moją bladą.
I nie wiem czemu z srebrnej roztoczy
szczęścia i chwały
w mrok zbiegły twoje królewskie oczy
by mnie wybrały?

*
Julia Wieleżyńska, także Julia Dicksteinówna, Julia Dickstein-Wieleżyńska (1881 - 1943) – polska filozof, krytyk literacki, pisarka, tłumaczka i poetka. Jej zainteresowania i wiedza obejmowały zarówno literaturę i filozofię, jak i naukę języków obcych. Tłumaczyła literaturę i poezję z dwunastu języków, m.in.: włoskiego, angielskiego, niemieckiego, czeskiego, serbołużyckiego i hiszpańskiego. Była autorką wierszy, licznych artykułów, rozpraw naukowych i studiów dotyczących literaturoznawstwa. Do 1926 roku podpisywała swoje utwory nazwiskiem Dicksteinówna.

W latach 1906–1913 uczestniczyła w pracach Towarzystwa Kultury Polskiej. Od 1915 wykładała literaturę polską i włoską na 3-letnich Kursach Pedagogicznych dla Kobiet, później była wykładowcą Wszechnicy Polskiej. W 1927 na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie uzyskała tytuł doktora na podstawie pracy Konopnicka. Dzieje natchnień i myśli.

Zaangażowanie Julii Wieleżyńskiej w działalność ruchu emancypacyjnego zaowocowało wieloma publikacjami dotyczącymi równouprawnienia kobiet. Jej felietony i artykuły ukazywały się w wielu czasopismach polskich i zagranicznych: „Bluszcz”, „Epoka”, „Nowa Gazeta”, „Przegląd Warszawski”, „Kobieta Współczesna”, „L'Europa Orientale”, „I Nostri Quaderni”.

VII
Wisława Szymborska – Pochwała złego o sobie mniemania

Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia.
Skrupuły obce są czarnej panterze.
Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie.
Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń.

Samokrytyczny szakal nie istnieje.
Szarańcza, aligator, trychina i giez
żyją jak żyją i rade są z tego.

Sto kilogramów waży serce orki,
ale pod innym względem lekkie jest.

Nic bardziej zwierzęcego
niż czyste sumienie
na trzeciej planecie Słońca.

*
Wisława Szymborska, właśc. Maria Wisława Anna Szymborska-Włodek (ur. 2 lipca 1923 na Prowencie, obecnie część Kórnika, zm. 1 lutego 2012 w Krakowie) – polska poetka, eseistka, krytyczka, tłumaczka, felietonistka; laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1996), członek założyciel Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (1989), członkini Polskiej Akademii Umiejętności (1995), dama Orderu Orła Białego.

Komentarze

Popularne posty