Wielkanoc
Początek jak z przepisu na wiosnę. Jechałam w długą podróż szybkim samochodem. Wszędzie były chmury, doceniałam walor szyberdachu. Mijaliśmy bociany, więc powiedziałam:
patrz, bociany. Powiedział: cieszysz się jak dziecko. Głupi, powiedziałam, cieszę się jak dziecko, bo mówisz do mnie jak do kobiety w kwietniu, bądź mi przyjacielem, chcę od tego świecić. Potem
wezwałam na świadków miejscowych, maile, balety. Wszystko w dość dużych ilościach, bo nic uparcie nie chciało mi starczać. Ale nic, nadciąga bowiem kalendarzowe zmartwychwstanie
z tej okazji niosę światu sernik.
Niech kocha mnie każdy, skoro ty nie możesz.
(wiersz pochodzi ze zbioru "same same")
*
Barbara Klicka - poetka i animatorka kultury, współtwórczyni zespołu "Pochwalone" oraz projektu wydawniczo-płytowego "Nowy Tajny Detektyw". Autorka trzech tomów wierszy.
Fot. Radosław Kobierski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Redakcja Babińca Literackiego zaprasza!
Drogie Czytelniczki, Drodzy Czytelnicy! Po dłuższej przerwie w blogowaniu, przedstawiamy Państwu obecny skład redakcji Babińca Literackiego...
-
Pewnie, że boli, gdy pękają pąki. Bo czemuż by wiosna się wahała? Czemuż by nasza tęsknota gorąca miała pozostać gorzko-zmarzło-biała? Łuska...
-
Blask ma w oczach, ale gorzkie usta. Serce, rzekłbyś, otwarte, ale kochać nie umie. Dzisiaj oświadcza przyjaźń, jutro jej zaprzeczy... Nieró...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz