Morrissey, Stempel, Tomys, Osiecka, Kraus, Szczepańska, Plath

I
Sinéad Morrissey

WEDŁUG KAPUŚCIŃSKIEGO CIENIE NA SYBERII

Stoją wyprostowane —
nie rzuca ich słońce, ale zamrożony oddech:

oddychamy
i spowija nas zarys naszej sylwetki,

a kiedy odchodzimy,
ten zarys trwa w zawieszeniu, nieprzywiązany

do naszych łydek
tak jak słoneczne cienie. Był tam chłopiec —

wymyślnie ubrany
na arktyczne mrozy, jak rodzinny kryształ

owinięty w bąbelkową folię —
ale znikł w portyku

samego siebie. Nawet Alicja,
ze swoją smykałką do znajdywania

pęknięć w politurze tego świata,
nie zostawiła tak subtelnej wizytówki.

*


Sinéad Morrissey (ur. 1972) jest poetką z Północnej Irlandii. Dzieciństwo spędziła w Belfaście. Studiowała, aż do doktoratu, na Trinity College w Dublinie. W 2014 roku jej piąty wybór wierszy, Parallax, zdobył nagrodę im. T.S.Eliota. Jej szósty tomik (2017), zatytułowany On Balance, zdobył Forward Poetry Prize for Poetry. Nad przetłumaczeniem go na język polski pracuje w tej chwili Magda Heydel. To będzie uczta. Znakomite wiersze w znakomitym tłumaczeniu.

Morrissey mieszkała przez pewien czas w Chinach i w Nowej Zelandii, a teraz dzieli swój czas pomiędzy Belfastem i Newcastle. Jest profesorem literatury na University of Newcastle.

Jest poetką o niesamowitej wyobraźni, która idzie w parze z erudycją i oczytaniem, a także z umiejętnością wplatania motywów literackich w nowe konteksty. Tak dzieje się właśnie w dzisiejszym wierszu w Babińcu, który łączy doświadczenie czytania relacji Kapuścińskiego z podróży po Syberii z zaskakującym odnośnikiem do Alicji z Krainy Czarów. Rezultatem jest wiersz magiczny.

Przygotował i przełożył Janusz Solarz.

II
Karina Stempel ‒ Gdzie

Ten świat wcale nie jest duży. Jedna droga
kamienie, kurz i ziemia. Zanim pokażę ci więcej
opowiem jeszcze, jak dymem z papierosa
stwarza się galaktykę
Tak ogranicza mnie sufit, tak ogranicza mnie próg
tego domu, w którym za czymś tęsknili
gdzie było tyle pytań, że przerosły sad
Tak, to właśnie jest niebo
konstelacja czajnika z gwizdkiem
mój gwizdek, teoria strun

/ wiersz podchodzi z Antologii Debiutów Poetyckich 2015 (K.I.T. Stowarzyszenie Żywych Poetów)

*

Karina Stempel ‒ laureatka 4. Ogólnopolskiego Konkursu Dużego Formatu (2016), którego owocem jest jej druga książka poetycka pt. Noc w Nome, oraz X Ogólnopolskiego Konkursu im. Kazimierza Ratonia (2015). Debiutowała Rokiem Drewnianego Konia (Wrocław 2015). Publikowała w czasopismach papierowych i wirtualnych (m.in. w „Helikopterze”, „Frazie”, „Kwartalniku Powiatu Olkuskiego” i „sZAFie”). Wiersze z Roku Drewnianego Konia ukazały się także w Przewodniku po zaminowanym terenie (Wrocław 2016).

III
Teresa Tomys

opiszę ci

moja twarz ma coraz więcej linii
geometria wyznacza jej wyraz
otulona w pamięć po oczy
wspomnieniami z dominacją cierpienia
na wypadek pytań
mam też piękno
moje usta lubią jasne słowa
ptak zamieszkuje serce
najchętniej dotykam jedwabiu i kwiatów
od dawna tak mam
jestem jak teatr ubogi w sztukę
kiedy bywam w twoich dłoniach
domkniętych na chwilę
wtedy
świat się uchyla
dzieje się czas

*

Teresa Tomys (1948) - urodzona w Świdwinie. Pisze poezję, maluje. Autorka czterech tomików z poezją i zdjęciami swoich prac. Publikuje na portalach truml.com, portal-pisarski i na Facebooku. Od 1981 roku mieszka we Wrześni.

IV
Agnieszka Osiecka - Jeżeli jest

Na naszą słabość i biedę,
niemotę serc i dusz.
Na to, że nas nie zabiorą
do lepszych gór i mórz.
Na czarnych myśli tłok,
na oczy pełne łez
lekarstwem miłość bywa.
Jeżeli miłość jest,
jeżeli jest możliwa.

Na ludzką podłość i małość,
na oschły Boży chłód.
Na to, że nic się nie stało,
a zdarzyć miał się cud.
Na szary mysi strach,
bliźniego wrogi gest,
ratunkiem miłość bywa.
Jeżeli miłość jest,
jeżeli jest możliwa.

Tu kukły ludźmi się bawią,
tu igra z nami czas.
Tu wielkie młyny nas trawią
i pył zostaje z nas.
Na to, że z pyłu pył
i za początkiem kres
ratunkiem miłość bywa.
Jeżeli miłość jest,
jeżeli jest możliwa.

Na krajów nędzę i smutek,
na okazałość państw,
policję, kłamstwo i nudę,
potęgę małych draństw.
Na nocny serca ból,
że człowiek żył jak pies
ratunkiem miłość bywa.
Jeżeli miłość jest,
jeżeli miłość jest...

*

Fot. Agnieszka Osiecka, Budapeszt, 1966, fot. Lucjan Fogiel / Forum

V
Dagmara Kraus 

GALANT

gdyby casanova wiedział
że po niemiecku nazywa się neuhaus
nie byłby prawdopodobnie taki próżny
zatrudniłby się w pierwszej lepszej instytucji ubezpieczeniowej
w wieku dwudziestu lat założył rodzinę
jako kustosz czasu wolnego osiedlił się
na skraju friulskiego miasteczka
i zamknął na cztery spusty
wszystkie swoje romanse i ballady

gdyby neuhaus wiedział
że po włosku nazywa się casanova
zaraz by sobie coś uroił
opuścił żonę i dzieci
zawiesił na kołku zawód buchaltera
ujawnił się jako fetyszysta platform chopine i
specjalnie w tym celu przyciętym piórem kaligraficznym
zaczął prowadzić szczegółowy dziennik
swoich podbojów miłosnych

NOMEN EST OMEN

Przełożył: Ryszard Wojnakowski

*

Dagmara Kraus urodziła się w 1981 roku we Wrocławiu. W wieku siedmiu lat przyjechała do Niemiec, do tego czasu mówiła wyłącznie po polsku. Pisze teksty w języku niemieckim, poetka i tłumaczka, mieszka we Francji. (źródło:www.goethe.de)

Ryszard Wojnakowski – tłumacz i wydawca literatury niemieckojęzycznej. Studiował germanistykę i skandynawistykę na UJ. 1983-1993 redaktor WL. Od 1993 „wolny strzelec”. Liczne nagrody i wyróżnienia, w tym Nagroda im. Karla Dedeciusa za całokształt 2009. Ok. 120 publikacji książkowych, wśród nich kilkanaście tomów poezji (Mayröcker, Aichinger, Lavant, Ausländer) i dwie antologie.

VI

Barbara Szczepańska

***

Ona już wie

ona już wie wszystko na temat seksu
z kolegą z klasy przerabiała cały
materiał przed klasówką
na pamiątkę nakręciła nawet
krótki filmik komórką i zastanawia się
teraz czy nie wrzucić do facebooka
bo przecież ładnie wyszła

już pozbyła się uciążliwej
niewinności w której wychowywała
ją matka babcia i wszystkie
ciotki

siedzi teraz przy rodzinnym stole
i zdmuchuje trzynaście
urodzinowych świeczek
na torcie z masą waniliową

i jak dawniej zlizuje słodką
maź z talerzyka z niepojętą dotąd
dwuznacznością

// z tomu „miłość i inne okoliczności łagodzące” (Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu,
Rzeszów 2017)

*

Barbara Szczepańska "Judyta" (Barbara Szczepańska-Herman) - urodzona w Krakowie - poetka, prozaiczka, dramatopisarka i piosenkarka, autorka i wykonawczyni własnych tekstów piosenek, absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej i Podyplomowego Studium Logopedii na Uniwersytecie Pedagogicznym, laureatka wielu ogólnopolskich nagród poetyckich i II nagrody w Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Autorskiej w Warszawie OPPA.

fot. Stowarzyszenie Pisarzy Polskich

VII
Sylvia Plath – Jestem pionowa

Lecz chciałabym raczej być pozioma
Nie jestem drzewem zakorzenionym w ziemi,
Ssącym mineralne wody i macierzyńską miłość,
Abym każdego marca mogła rozbłysnąć liściem,
Nie jestem też tak piękna jak klomb ogrodowy,
By wzbudzać okrzyk zachwytu okazałą barwą
Bez świadomości, że wkrótce utracę swe płatki.
W porównaniu ze mną drzewo jest nieśmiertelne,
A główka kwiatu po prostu zadziwiająca.
A ja pożądam długowieczności drzewa i śmiałości kwiatu.

Dzisiejszej nocy, w bladym świetle gwiazd,
Drzewa i kwiaty rozsiewają świeże zapachy,
Przechadzam się między nimi, lecz mnie nie dostrzegają.
Myślę nieraz, że kiedy śpię,
To jestem do nich podobna,
Myśli gmatwają się.
To położenie jest dla mnie bardziej naturalne,
Gdyż mogę swobodnie rozmawiać z niebem,
A stanę się użyteczna, gdy położę się już na zawsze:
Wtedy drzewa będą mogły mnie dotknąć, a kwiaty znajdą dla mnie czas.

Przełożyła Teresa Truszkowska

Źródło: Sylwia Plath liryki najpiękniejsze, Aldo - Toruń 2008

*


Sylvia Plath (ur. 27 października 1932 w Jamaica Plain k. Bostonu, zm. 11 lutego 1963 w Londynie) – amerykańska poetka, pisarka i eseistka, zaliczana do grona tzw. poetów wyklętych. Współcześnie znana m.in. dzięki na poły autobiograficznej powieści Szklany klosz. Jej poezja należy do nurtu poezji konfesyjnej. Sylvia Plath jest przy tym jedną z czołowych postaci kierunku w literaturze lat 50. i 60. XX wieku, określanego mianem Konfesjonalistów.

Fot. Sylvia Plath (Photo: Getty)

Komentarze