Starowojt, Hrycaj, Baez, Luberda-Kowal, Koltz, Niemiec, Hammoud

I
Iryna Starowojt
***
Siostry nie będą więcej płakać,

nie będą zagryzać spierzchniętych warg
ani nieomylnie celować gardłowym śpiewem
w twoje serce pod spódnicą,
kiedy jeszcze nosiłaś spódnicę.
Nie będą przeklinać cię przez krótkofalówkę,
a potem stawiać lajki na fb.
Nie będą ścierać wilgotnymi chusteczkami
trzydniowej niemytości pod pachami,
ścielić firanek w okopach, żeby było przytulnie
i żeby nie zabłocić pleców,
nie będą napinać mięśni szyi, wzdrygać się w półśnie,
trzymając na autocelowniku snajpera z drugiej strony.
Comiesięczne krwotoki przyzwyczaiły was
do zapachu i procesu.
Niech płynie jak u wszystkich ssaków,
pulsuje w skroniach i na nadgarstku,
ciśnie od środka,
puszcza się nosem.
Niech uczy kochać żywych,
nakładać opaskę uciskową,
obmywać zmarłych.
Rozpacz rozpęknie się z ciebie,
jak ze strączka wytoczą się dnie nieczarne,
noce niebiałe.
Nie ty, tylko twoja ręka. Nie ta, z rękawa.
Tu mogło być inne zakończenie,
ale nie będzie.


Przełożyła Aneta Kamińska
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, zbliżenie
Iryna Starowojt (1975) – ukraińska poetka. Urodziła się i mieszka we Lwowie. Pracowała jako docent katedry teorii literatury Lwowskiego Uniwersytetu im. Iwana Franki, obecnie jest docentem katedry kulturologii Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu. W latach 2009-2011 prowadziła też zajęcia w Państwowej Wyższej Szkole Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. Należy do ukraińskiego PEN-Clubu. Autorka dwóch tomików poetyckich: „Wże ne prozori” (1997) i „Hroninhenśkyj rukopys” (2014). Wybór jej wierszy „A Field of Foundlings” (2017) ukazał się również w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jej poezja była publikowana w antologii „Wschód – Zachód. Wiersze z Ukrainy i dla Ukrainy” (2014; tłum. Aneta Kamińska) oraz w Internecie, na stronach: „Wakat”, „ArtPapier” i „Babiniec Literacki” (tłum. Aneta Kamińska).

II
Małgorzata Hrycaj – ślebodna
nienawidzę niektórych słów
/zawsze/musisz/
cierpliwie/czekać/

to jak
życie na walizkach
nie wiadomo w którą stronę

szklanka letniej herbaty
pusty peron
ostatni akord

cisza
trony wersale korony
za tętent koni rozgrzany
do czerwoności

ból radość do euforii
jestem nieodrodną córką
z miodosytnią w oczach

stare wierzby nokturny
hulajdusza

nie jestem tabula rasa
nie kocham anglika

nie pisz do mnie witaj
źródło: Nowe Myśli
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, siedzi, tabela i w budynku
Małgorzata Hrycaj – Szczecinianka, absolwentka Uniwersytetu Szczecińskiego, logopeda. Laureatka licznych konkursów literackich. Autorka tomiku poetyckiego „Pod baldachimem krwawnika” (2016). Publikowała w wielu magazynach oraz w Antologii poetów polskich 2017. Od 2016 roku redaktorka magazynu kulturalnego „Horyzont”, od 2017 roku – kandydatka do szczecińskiego oddziału ZLP. Uczestniczka licznych spotkań poetyckich.
fot. nasze.fm

III
Joan Baez – Diamenty i rdza
No cóż przeklnę cię znów
Oto nadchodzi Twój duch,
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego

Jest tylko pełnia księżyca
I stało się zadzwoniłeś
I siedzę tutaj
Na telefonie
Słuchając głosu mi znanego
O lata świetlne oddalonego
Zmierzając prosto ku upadkowi.
Wspominam Twoje oczy
Błękitniejsze od jajek drozda
Mówiłeś, że moja poezja do niczego .
Skąd dzwonisz?
Z budki Zachodu Środkowego

Dziesięć lat temu
Kupiłam ci spinki do koszuli
Przyniosłeś mi coś
Oboje wiemy co mogą przynieść wspomnienia
Przynoszą diamenty i rdzę

Cóż wdarłeś się na scenę
Dziś już legenda
Niedomyty fenomen
Oryginalny włóczęga
Przygarnęłam cię w swoje ramiona
I tam zostałeś,
Chwilowo zagubiony na morzu
Miałeś Venus za darmo
Dziewczynę z pół otwartej muszli
Broniąca cię przed światem

Teraz widzę Cię stojącego
Wśród spadających liści brązowych
Ze śniegiem we włosach
Uśmiechasz się w oknie
Hotelu obskurnego
Na Washington Square
Nasze oddechy białe chmury
Mieszają się zwieszone w powietrzu
Mówiąc prosto z mostu
Mogliśmy zginąć tu lub tam

Teraz mówisz mi
Że nie tęsknisz za mną
Dajesz mi na to kolejne słowo
Ty, mistrz słowa
Utrzymujesz rzeczy w niejasności
Ponieważ potrzebuję teraz ściemnić
I wszystko powraca takie jasne –
Tak, kochałam Cię bardzo
I jeśli oferujesz mi diamenty i rdzę
To ja już zapłaciłam za nie

Przełożył Adam Lizakowski
Dzierżoniów 10.03.2019

*
Obraz może zawierać: 2 osoby, gitara i na zewnątrz
Joan Baez (ur. 1941) – amerykańska piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów oraz producentka nagrań. Znana przede wszystkim z nagrań utworów utrzymanych w stylistyce bluesa i folku oraz muzyki religijnej i pieśni protestu. Wystąpiła m.in. przed przemówieniem Martina Luthera Kinga w czasie Marszu na Waszyngton oraz na Festiwalu w Woodstock. W latach 1961-1965 związana z Bobem Dylanem.

Adam Lizakowski (ur. 1956) – od 1981 roku prze­by­wa poza gra­ni­ca­mi kra­ju. Po­eta, tłumacz, fotograf. Stu­dio­wał na Co­lum­bia Col­le­ge Chi­ca­go (BA) i Uni­wer­sy­te­cie Nor­th­we­stern w Chi­ca­go (MA). Jest członkiem redakcji studenckiego kwartalnika „TriQuarterly Online” wydawanego przez ten uniwersytet. Tłu­macz po­ezji ame­ry­kań­skiej, m.in. Wal­ta Whit­ma­na, W.C. Wil­liam­sa, Al­le­na Gins­ber­ga, Lang­sto­na Hu­ghe­sa, Car­la Sand­bur­ga. C.K. Williamsa, Roberta Pińskiego i Boba Dy­la­na. Tak­że z an­giel­skie­go prze­ło­żył po­nad 50 wier­szy chiń­skie­go fi­lo­zo­fa i po­ety Lao Tse, oraz wie­le wier­szy per­skie­go po­ety z XII w. Ru­mie­go. Związany z poetyckim ruchem w San Francisco i Chicago. Był wydawcą kwartalnika „Dwa Końce Języka” w Chicago oraz redaktorem naczelnym miesięcznika „Razem” wydawanego w San Francisco. Przez wiele lat publikował wiersze w paryskiej „Kulturze”.
Fot. Rowland Scherman (Wikipedia, CC)

IV
Anna Luberda-Kowal
* * * (czterdzieści dwie minuty temu)
czterdzieści dwie minuty temu odgryziono mi język.

czas zaczął skapywać bordowymi kroplami.
bezwład. przez niedopatrzenie lub raczej z czystego okrucieństwa
zostawiono mi rożek kartki.
właśnie teraz, gdy słowa pochowały się w ciszę,
mogłabym tym ogryzkiem rozerwać powietrze.
a gdyby zostawić nas w ciemności
pozbawionych mowy?
wytęsknilibyśmy historię piękna czy brzydoty?

*
Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, zbliżenie
Anna Luberda-Kowal – językoznawca, tłumacz, leksykograf. Zwyciężczyni konkursu „Napisz to jeszcze raz” organizowanego przez Redakcję Serwisu Poema za lustrzaną wersję „Olifanta” Marcina Świetlickiego,Turnieju Jednego Wiersza organizowanego przez „Poeci po godzinach”. Wyróżnienia: drukiem w XXVII OKP „O Laur Opina”, w XIV OKP im. C.K. Norwida, w Turnieju Jednego Wiersza w ramach 3 Festiwalu Dużego Formatu. Publikacje: w e-Tygodniku Literacko-Artystycznym pisarze.pl; Kwartalniku Literacko-Artystycznym sZAFa; Antologio Poetów Polskich 2016.

V
Anise Koltz
Porada
Zamiast poświęcać ludzi

dla idei

Poświęćcie idee
by uchować ludzi.

Przełożył Wawrzyniec Brzozowski
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, siedzi i w budynku
Anise Koltz, urodziła się w 1928 roku, mieszka w Luksemburgu. Prawdziwa ambasadorka literatury swojego kraju, luksemburska poetka o międzynarodowej renomie. Począwszy od lat 60’ tworzy dzieła rozbrajające powściągliwością. Jej wiersze są przeźroczyste, zwięzłe, prawie kliniczne. Wyciągają na światło dzienne i obnażają ukryte idee i myśli czytelnika, zapraszając go do introspekcji i poszukiwania wewnętrznej czystości i wzbogacenia. „Wielka dama” prowadzi swe słowa niczym cięcia chirurgicznym skalpelem. Jej pacjentem jest życie, a dokładnie jego zakamarki, lęki, emocje, upływ czasu i śmierć. Wydawnictwo Gallimard opublikowało ostatnio antologię jej poezji zatytułowaną Somnambule du jour (Lunatyk dnia).

Wawrzyniec Brzozowski, urodził się w 1953 roku, historyk sztuki i tłumacz literatury francuskiej. Laureat nagrody miesięcznika "Literatura na Świecie" za debiut translatorski.
Wiersz oraz biogramy pochodzą ze strony "wiersze w mieście":


VI
Marlena Niemiec
***
oznaczono mnie na zdjęciu post mortem

straciliśmy dużo krwi; bóg zesłał nam oczy;
zapalenie dolnych dróg wydechowych
nos najpierw rdzewieje a potem odpada;
wyszczerbione lusterko do podglądania planet:
jak mogę spać kiedy świat jest taki piękny
genetyczna kalka człowieka na każdej klamce klatki
dobranoc najcichsze i jasne; daj zapuszczę w tobie tkanki
zanim przerobimy nasze geny na nowych ludzi

*
Obraz może zawierać: 1 osoba, na zewnątrz
Marlena Niemiec (ur. 1997) – studentka trzeciego roku filologii polskiej, mieszka w Krakowie, publikowała w „Wizjach”, w lutym naściennie zaprezentowała swój wiersz na Wernisażu Jednego Wiersza w Otwartej Pracowni w Krakowie.

VII
Shurouk Hammoud – Mnie tutaj nie ma
Nie słucham ciebie
Zgiełk zapomniał przerwać rozmowę w mojej głowie.
Otwieram okna na zardzewiałe stoły nocy,

Na noże, tkwiące wciąż w karkach kochanków,
Trumny, które w nocy rozbrzmiewają melodią oczekiwania,
Żołnierskie buty, które straciły swoich właścicieli,
Torby, które obciąża tylko próżnia,
Morza, które bełkocą modlitwy za tych, którzy
zginęli w drodze po życie,
Piosenki wyśmiewające tych, którzy odeszli,
Na niebo, które dławi ucho świtu,
Domy, które zmieniły swoje nazwiska,
Flagi, których kolory skazano na śmierć
I barykady, których piaski uciekły przed krzykiem.
Powstały z letargu przemówienia,
Których już nikt nie przeczyta,
Wiec proszę, nie rozdrapuj mojego milczenia.
Już mnie tutaj nie ma.
Mogiła zapomniała o telefonie zostawionym w
mojej głowie opuściła swoje zasłony.

Przełożyła Bożena Helena Mazur-Nowak
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie
Shurouk Hammoud (1982) – syryjska poetka, tłumaczka literacka, absolwentka sztuk pięknych i absolwentka studiów magisterskich w dziedzinie tłumaczeń tekstów na Uniwersytecie w Damaszku. Opublikowała trzy tomiki poezji w języku arabskim i dwa w języku angielskim: „gazety nocne”, „czas niewidomy”, ponadto fragmenty jej poezji zostały opublikowane w wielu antologiach we Francji, Serbii, Holandii, USA i Indiach. Członkini Związku Pisarzy Palestyńskich i Związku Dziennikarzy, członek honorowy międzynarodowej biblioteki kultury NAJI Naaman. Laureatka wielu lokalnych i międzynarodowych nagród poetyckich, m.in. Charles Baudelaire: pierwsza nagroda za twórczość poetycką 2018, czy Medal Sylwii Plath za tworzenie poezji 2017. Jej poezja została przetłumaczona na francuski, mandaryński, niemiecki, hiszpański, bengalski, rumuński, turecki, serbski, włoski i angielski.

Bożena Helena Mazur-Nowak – poetka, prozaiczka, tłumaczka, urodzona w Polsce. W 2004 r. wyemigrowała do Wielkiej Brytanii. Wydała cztery tomiki poezji w języku polskim „nad brzegiem rzeki zwany życiem” (2011), „bilet do stacji szczęścia” (2012), „na rozstań moście” (2013) oraz „kormorany powrócą” (2015). Pisze i wydaje także w języku angielskim, m.in. „My Life’s Footrprints”. (2019). Wiersze autorki można znaleźć w wielu międzynarodowych antologiach, almanachach i czasopismach poetyckich. Jej poezja została przetłumaczona na rosyjski, telugu, hiszpański, francuski, szwedzki, arabski.

Komentarze