Škunca, Zgliszewska, Forsström, Greenlaw, Valles, Grządziel, Plumb

I
Andriana Škunca – Grudzień
ów czas
rozpięty
między nagimi winnicami
i trzcinami
między ziemią i morzem
wychłostany uprzednio burzami
mija

i zawsze już
będziesz pochylać głowę
nad wychłeptanym piaskiem
aby usłyszeć
zamarznięte fale

stąd nigdzie
choć już dziś
przekraczasz
wąską granicę podróży

tylko zimne morze
obrębione mgłami
może cię jeszcze pochłonąć

wszędzie ledwie
zbliżasz się do szczytu i mroku

tak serce
wybiera przestrzenie

w tej późnej roku porze
nie ma już niczego
o czym byś nie zaświadczył

w oberwanej cierpkości gałęzi
wiatr tylko się raduje
ani twojej,
ani mojej twarzy
nie podpierają
cienie

tłum. z chorwackiego Wojciech Gałązka
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, okulary
Andriana Škunca (1944) – chorwacka poetka. Laureatka nagród "Tin Ujević" (1999), "Vladimir Nazor" (2003), Nagrodę Akademii Sztuki i Nauki (2003). Redaktorka Biblioteki „Kairos”, Chorwackiego Wydawnictwa Uniwersyteckiego i magazynu „European Gazette” . Zajmuje się krytyką literacką i poezją. Jest członkinią Towarzystwa Pisarzy Chorwackich.
fot. Davor Kovačević

II
Jadwiga Zgliszewska – Wspomnienie Wigilii z lat mojego dzieciństwa
Ze szklącym się okiem
przywołuję z niepamięci mroku
spracowaną matkę
jak odgarnia włosy
ze spoconego czoła
aby zdążyć
z zastawieniem stołu
przed powrotem ojca

i niesforną gromadkę rodzeństwa
w poszukiwaniu
ukrytych prezentów
gdy już prysła słodka wiara
w szlachetne odruchy
Świętego Mikołaja

i te coroczne łzy matki
przy łamaniu się opłatkiem
jakby przeczuwała
że ta niebiańsko rodzinna
chociaż skromna idylla
skończy się lada chwila...

póki co –
jeszcze błyski w oczach
nie wiem – z radości
czy od zimnych ogni
bo otrzymane podarki
cieszyły tak bardzo
jak dziś nic radować
nie potrafi

no i magia tego wieczoru...
kiedy ojciec spod obrusa siano
wynosił do obory
wraz z opłatkiem
bo tak było przyjęte
że z uczty wigilijnego stołu
muszą coś skosztować
i nasze zwierzęta

dzisiaj spływa łza
na zmycie wspomnień
gdy ojca dawno już nie ma
a dzieci
odfrunęły do swoich siedzib
aby tworzyć tradycje Wigilii
dla własnych familii...

więc teraz kiedy opłatkiem
dzielę się już tylko z matką –
żeby mi serce nie pękło
zaciskam wargi powieki
i w tej kamiennej masce
odgrywam obojętność...

*
Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie
Jadwiga Zgliszewska – poetka. Autorka tomu „Jestem znakiem zapytania” (2004).
fot. Podlaski Senior

III
Tua Forsström – Grudzień
I tak jest po świętach.
Śnieg zaczyna padać powoli i
cudownie, tak to pamiętam
jak śnieg padał kiedyś na biały
dom. Musimy wrócić
do tego, co było naszą radością, ale nie
przeobrażeniami w obraz. I jego
przeobrażeniami. Śnieg pada na odpadki
i serpentyny, pada na
śnieg i kilka świec w śniegu, które wirują jak
opętane. Łagodne dni, kropla
wody: Naprawdę uświadomiłam sobie
że nigdy nie podróżowaliśmy.

z tomu „Parkerna”, 1992
tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, okulary i zbliżenie
Tua Forsström (1947) – fińska poetka pisząca po szwedzku. Forsström zadebiutowała w 1972 roku zbiorem poezji En dikt om kärlek och annat. W jej dorobku, oprócz poezji, są również teksty radiowych sztuk teatralnych, kabaretów i sztuk kameralne.12 lutego 2019 roku została wybrana na członka Akademii Szwedzkiej, gdzie zajmie fotel nr 18, zajmowany wcześniej przez Katarinę Frostenson. Autorka wielu książek poetyckich, m.in. „Parkerna” (1992), „Sånger” (2006) i „Anteckningar” (2018).

IV
Lavinia Greenlaw ‒ Dar życia
dr William Pancoast, Filadelfia 1884
W marcu dokonałem inseminacji żony
bezdzietnego kwakra, kupca,
rozległe badania upewniły mnie,
że przyczyną jej niepłodności jest
ograniczone wytwarzanie spermy przez męża.
Żonę przywieziono do szpitala
na ostatnie badanie, zaaplikowano jej
chloroform do ust i nosa.
W efekcie kobieta była nieprzytomna,
co ułatwiło nam wprowadzenie wziernika
i rozwarcie kanały szyjki jej macicy.
Próbki dostarczył mój najlepszy student,
wprowadziłem ją za pomocą gumowej strzykawki,
z jakiej korzysta się zwykle przy zapładnianiu bydła.
Zastosowałem dodatkowy środek ostrożności,
zatykając szyjkę bawełnianą szmatką.
Mamy drugi dzień Świąt Narodzenia Pańskiego.
Dziś rano dowiedziałem się, że Pan obdarzył kupca
synem. Niech się dzieje wola Pana.

Przełożył Jerzy Jarniewicz
// wiersz pochodzi z książki „Poetki z wysp” [Biuro Literackie i Instytut Kultury Miejskiej, Wrocław – Gdańsk, 2015]
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie i na zewnątrz
Lavinia Greenlaw (1962) – poetka, powieściopisarka, profesor twórczego pisania na Uniwersytecie w Londynie. Wielokrotnie nagradzana, m.in. „Eric Gregory Award” w 1990, „Arts Arts” w 1995, czy „Costa Poetry” w 2014. Autorka wielu książek, w tym debiutanckiego tomu „Night Photograph” (1990), drugiego tomu „A World Where News Travelled Slowly” (1997) oraz powieści „Mary George of Allnorthover” (2001) i „An Irresponsible Age” (2006). W 2004 gościła w Polsce, czytając swoje wiersze na festiwalu poetyckim we Wrocławiu.
fot. Julian Abrams
Jerzy Jarniewicz, ur. 4 maja 1958 w Łowiczu, polski filolog angielski, profesor nauk humanistycznych (2015), poeta, krytyk literacki i tłumacz (głównie literatury anglojęzycznej, m.in. Jamesa Joyce’a, Philipa Rotha, Craiga Raine’a).

V
Alissa Valles – Narodzenie
Sylwetka ptaka na dachu szopy:
to nawet nie stajnia, tylko fragment muru
z wąskim zadaszeniem, pod którym krowi łeb
opada ku garstce rozrzuconych słomek.

Anioły o ustach czystych i różowych zebrały się
na oblodzonym zboczu, rodzice ćwiczą
ruchy pantomimy. Pastuszek
podnosi rękę jakby zaczynał ofiarowanie.

"Bóg jest dzieckiem, a my jesteśmy starcami; dziecko
nas urodziło, musimy je karmić;
niech krowa da mu swoje tłuste mleko, niech
ptak je nasyci twardym ziarnem pszenicy. Obojętne

na nasze dary, umyte językiem zwierzęcia,
niech będzie ciche jak kamień, niech nie zbawi nikogo."

Przełożyła Katarzyna Jakubiak
*
Alissa Valles – amerykańska poetka i tłumaczka, urodzona w Amsterdamie, gdzie spędziła część dzieciństwa. Ukończyła UCL School of Slavonic and East European Studies w Londynie. Obecnie doktorantka Boston University. Opublikowała dwa tomy poezji Orphan Fire (2008) i Hospitium (2019). Znawczyni i tłumaczka literatury polskiej. Jest min. redaktorką i współtłumaczką angielskiego wydania poezji zebranych Zbigniewa Herberta (Ecco Press, 2008) oraz prozy zebranej Herberta (Ecco Press, 2010). Opublikowała również angielski przekład zbioru Ryszarda Krynickiego Nasze życie rośnie (NYRB Poets, 2017) oraz przekłady wierszy Bożeny Keff i Zuzanny Ginczanki. Pracowała dla BBC, Holenderskiego Instytutu Dokumentacji Wojennej, Żydowskiego Instytutu Historycznego i warszawskiej fundacji La Strada. Jest jedną z redaktorek Words Without Borders. Była stypendystką prestiżowego Ruth Lilly Poetry Fellowship przyznawanego przez Poetry Magazine.
Katarzyna Jakubiak – pisarka, tłumaczka, literaturoznawczyni. Autorka zbioru opowiadań "Nieostre widzenia", nominowanego do Nagrody Literackiej dla Autorki Gryfia w 2013 roku. Laureatka nagrody “Literatury na świecie” (2006 r.) za przekład tomu wierszy Yusefa
Komunyaki "Pochwała miejsc ciemnych". Opublikowała również wiele artykułów naukowych, dotyczących przede wszystkim polityki przekładu literackiego, w tym przekładu literatury afro-amerykańskiej w Polsce. Mieszka i pracuje w USA. Wykłada literaturę i pisanie (twórcze i nie tylko) na Millersville University w stanie Pensylwania.


VI
Karolina Grządziel – wigilia
gwiazda pulsuje w oddali
pustoszeje pejzaż
atrament pochłania światło
czas zapętla się na rondach

gonie już pełzną po korze
schylają się ku nam plastikowe figurki świętych
zwierzęta patrzą spode łba

pora zacząć wieczerzę
nikt więcej nie dopłynie
skończony wpis

przy stole połyskują głodne brzuchy łyżek
gwiazda pulsuje w oddali
pora pomilczeć razem

/ wiersz podchodzi z archiwum Inter- (nr 13/2014)
*
Obraz może zawierać: 1 osoba, stoi, buty i na zewnątrz
Karolina Grządziel (1983) – Absolwentka Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum UJ w Krakowie. Pisze wiersze, recenzje filmowe i muzyczne oraz artykuły popularnonaukowe. Teksty publikowała w Internecie i prasie literackiej, m.in. w „Odrze”, „Akcencie”, „Pegazie Lubuskim”, czy antologii „Poeci z sieci” (2006).

VII
Vivienne Plumb – Jelenia głowa
Na kartce widnieje plastikowa
głowa jelenia z przodu a na odwrocie
nic, tylko adres.

Próbuję dociec, od kogo jest,
Raz w mieście Króla Dawida, ktoś
śpiewa te słowa z oddali
w telewizji, stała uboga stajenka.
Tylko raz w roku można je usłyszeć.

Świąteczne życzenia czerwonym drukiem na kartce,
nic więcej. Druga nad ranem a ona właśnie skończyła
zmianę i znalazła jelenia
w swojej skrzynce. Dzisiaj było
tłoczno i rozcięła dłoń
rozbitym szkłem, a kiedy próbowała
je pozbierać, Rosa powiedziała:
naucz się używać szufelki i miotły.

Jakiś dupek poprosił o Fantę
i czerwone wino z lodem. Australijczycy,
któż inny. Co za upał,
radosnych cholernych świąt życzę wam.
Opatrzyła dłoń
i wróciła do domu.
Gdzie porodziła swe dziecię.

Kolęda ani ją grzeje ni ziębi
z doświadczenia wie, ze obojętność
ostatecznie zwycięża
bez wysiłku niczym
starannie dobrana broń do walki.

przeł. Danuta Pleticha
*
Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie
Vivienne Plumb (ur. 1955) – pisarka i aktorka nowozelandzka. Wydała sześć tomików wierszy: Salamanca (1998), Avalanche (2000), Nefarious (2004), Scarab (2005), From Darkness to Light (2007) i Crumple (2010), dwie powieści: The Diary as a Positive in Female Adult Behaviour (1999) i Secret City (2003), jak również zbiory opowiadań: The Wife who Spoke Japanese in Her Sleep (1993), za który otrzymała nagrodę Huberta Churcha, oraz Glove Box (2014), który stał się podstawą jej doktoratu. W Polsce jej wiersze ukazywały się w „Pograniczach”, we „Frazie” oraz w niskonakładowym arkuszu „Nowa kość” wydanym przez poznańską Kontrabandę.
źródło: Helikopter OPT

Komentarze