Kuśka, Dzięciołowska, Lipińska, Wolińska, Wenhryniuk, Rybałko, Fehrenbacher

 I

Ewelina Kuśka

Z cajtonga wyjynte

Bezmała chachor, kiery wynod knif
coby klupać do dżwiyrzi samotnych starek,
godać, że do heftu spisuje woda,
a potym zadławoczyć ich i zebrać im
cołko pyndzyjo jeszcze ni ma chycony.

Kryja do szranku wszystki szpagaty szale
i stare hołzyntregi po Alojzie noże styrkom
na spodek postolika pod biksom z tyjym.

dzisio rano somsiod przipryczoł wielko
tomata je okrągło jak bal. spominom łobrozek
z Pon Boczkiym pod szłapami mo tako tomata
na kierej modre ciapki i szlajfki rzyk zielone
pućki jak stromy z cołkigo świata.

mono go zejrza jak byda furgać ku wiyrchu
terozki mom tomata macom jom łod spodku
i z wiyrchu grzych byłoby jom zjeść. mono
jom poboda ale yno bagnetym po Alojzowej
wojnie.

Pon Boczek czasym tak żgo do naszej tomaty
aże żgo. lygna se dzisio gibcij mono
pozaglondom na telewizor bo co to robić jak
bajtle za łoknym ściskajom sie w anfartach
a chachary grasujom po samotnnych starkach.

żodyn niy spomni jaki boły gryfne żodyn niy
chce tyju z biksy w postoliku. pozaglondom
na binder po Alojzie abo lepszy schronia go
do romy bo dycko lepszy chuchać na zimne pra?

*
Ewelina Kuśka (1966) - poetka, blogerka, youtuberka, laureatka konkursów literackich, do tej pory opublikowała trzy książki napisane gwarą śląską i tom poetycki pt. Danuta goni tęczę.

#dzieńśląskiejgodki


II
Karolina Dzięciołowska
sierpniowe dzieci
od rana czytam o martwych glonach
uwalniają metan u wybrzeży antarktydy
sprawdzam prognozę
zgrabnie ubrana pogodynka grozi chmurze przesłaniającej słońce
kalendarzowe lato trwa trwają wakacje
przy kawie rozmawiamy o pogodzie
planujemy najbliższe tygodnie
nasłuchuję świerszczy choć zmarzlina przestaje być wieczna
przyjaciółki rodzą dzieci rosną wykresy temperatur
upał
nad jeziorem mam gęsią skórkę
chłopiec z mamą wciąż bawią się w wodzie
^
Wiersz „sierpniowe dzieci” powstał z poczucia bezradności i z lęku o los mojego syna, najmłodszych pokoleń. Poraża mnie nieprzewidywalność świata, w jakim będą żyli. Przez wypisanie daję choć odrobinę upust emocjom związanym z brakiem radykalnych działań w sprawie katastrofy klimatycznej, ze spłycaniem problemu. Łączy najważniejsze dla mnie tematy.














Karolina Dzięciołowska - współpracuje z Muzeum POLIN, zajmuje się redakcją tekstów, bywa kuratorką, edukatorką. Publikowała prozę poetycką na łamach „Twórczości” oraz w ramach projektu „Wydaje się!” realizowanego pod opieką Mikołaja Grynberga w centrum społeczności żydowskiej JCC Warszawa. Debiut poetycki przydarzył jej się na łamach magazynu „Drobiazgi”.

III
Justyna Lipińska
Strata bella
i cóż nam zostało z przyziemnych konstelacji
motyl wciąż w kokonie
śpi
nie wyleciał nawet poza warstwę
zamknięty w przedbiegach
zimno
więc nie wystawiam się na ataki
gruntownego chłodu
ty płomieniejesz bez pamięci
tego co strawiłeś ogniem w trakcie snu
(gdy) przybierasz twarz matki uciekam
gdy stajesz się ojcowskim krzykiem słyszę
wewnętrzne ciii – cho(dź)
przytulę cię tym czego nie mam a chcę
żeby wyrosło poza przestrzenią
w której zamknięte jest moje ja podzielone
na dwie komory bez serc
czas staje
i nie jest już tym co wytyka zegar
raczej mną-tobą w skupieniu
na sobie niewidzialnie
kokon stwardniały zaciska
ledwo wykształcone skrzydła
machają z oddali wyobrażeń
o pożegnaniu
*

















Justyna Lipińska (1973) – ukończyła Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Toruniu oraz studia magisterskie na Uniwersytecie w Bath. Z zawodu nauczycielka, z zamiłowania poetka. Pisze od kilkunastu lat publikując głównie w internecie. Autorka tomu „Błąd w nawigacji” oraz zbioru aforyzmów „Myśli zbuntowane”. Przygotowuje kolejne wiersze do wydania. Lubi poezję konfesyjną, niekonwencjonalną w formie, w której zwierza się czytelnikowi ze swoich emocji i spostrzeżeń na temat życia. Zainteresowana nie tylko poezją, ale też psychologią, filozofią i metafizyką. Od niedawna prowadzi własnego bloga www.innywymiar.blog
, gdzie przedstawia swoją twórczość, nie tylko poetycką.

IV
Krystyna Wolińska

Wszystko skończone

Wszystko skończone, możesz iść
Rozpaczać nie ma nad czym
Byliśmy razem ja i ty
Tak było, jak w teatrze
Między nami nic nie było
Wspomnień nie ma żadnych
Nic nie było prócz miłości
Ale nam ją skradli

Za dzień już nie spotkamy się więcej przecież
Za tydzień zagubimy się w wielkim świecie
Za miesiąc w sercu zgoją się rany
A za rok - to śmieszne rok - wytrzymamy
Znajdziemy sposób aby zły czas zabijać
Nie będzie znów tak bardzo źle
Lecz o jedno tylko proszę
Gdyby jakaś słabość nie dała mi przeczekać
I gdybym choć z daleka wołała wróć
Nie wracaj już

Inne będą nasze dni, adresy, telefony
Kiedyś, po latach spotkasz mnie
Idąc na przykład z żoną
Kiedy się ukłonisz, no to spojrzę, uśmiechnięta
Twoja żona spyta kto to, powiesz - nie pamiętam...

*

Krystyna Wolińska-Preyzner (ur. 20 września 1920, zm. 14 września 2016) – polska autorka tekstów piosenek, wykładowczyni akademicka, profesorka Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Łodzi. Była autorką kostiumów do filmu Przygoda z piosenką w reż. Stanisława Barei z 1968. Wystąpiła w filmie Yokohama w reż. Pawła Kuczyńskiego z 1981.

V
Chrystia Wenhryniuk
000 229
Kiedy twoje nogi będą mieć kroków tak dużo,
że wiatr ze wschodu zmieni kierunek,
jedyną oznaką oddychania
będzie piasek wysypujący się z ust i nozdrzy.
Strząsając włosy z twarzy,
zobaczysz, że wyrastają z ciebie
jak sierść dzikiego zwierza czy kruka,
że kroki na wodzie stają się zauważalne
tylko na brzegu,
a głośne syreny nigdy nie słyszą własnego krzyku.
Ciężko ci będzie iść tak, żeby nie upaść,
zechcesz, żeby ktoś trzymał
twoją rękę lub chociaż fajkę w ustach,
nabitą dniami i dymem.
Znam tę drogę,
nie przejdziesz nią.
To tak jak w dzieciństwie, bawiąc się,
nie mogliśmy przejść
między nogami mamy
tak, żeby znowu w niej się znaleźć.
Przetłumaczyła Aneta Kamińska
*

















Chrystia Wenhryniuk (1987) – ukraińska poetka, prozaiczka i malarka. Mieszka w Czerniowcach i Sofii. Autorka zbiorów opowiadań: „Katarsys” (2005), „HołyjNarKOTYK” (2006) i „Narodżuwatysia i pomyratywzutymy” (2018), powieści „Chutir Ameryka” (2013), tomików poetyckich: „Boh u stini” (2008) oraz „Dowhi oczy / Długie oczy” (2013; polska wersja w przekładzie Anety Kamińskiej). Organizatorka wydarzeń literackich festiwalu MeridianCzernowitz oraz wieczorów literackich w Literatur Cafe. Współzałożycielka wydawnictwa dla dzieci „Czarne Owce”. Założycielka studia MonmARTr, w którym prowadzi kursy malowania. W Polsce jej wiersze i proza były drukowane w antologiach: „30 wierszy zza granicy. Młoda poezja ukraińska” (2012), „Listy z Ukrainy” (2016), w pismach: „Tygiel Kultury”, „Lampa” i „Wakat” oraz na stronach: ArtPapier i Babiniec Literacki (w przekładzie Anety Kamińskiej). W roku akademickim 2010/2011 przebywała w Krakowie na stypendium polskiego rządu dla młodych naukowców.

VI
Alicja Rybałko

Jak rozdzielić miłość

Jak rozdzielić miłość sprawiedliwie,
żeby było na dzisiaj, na jutro
i na przedwczoraj.
I żeby jeszcze starczyło dla ptaków za oknem.
Czy ma płonąć, czy tlić się, czy buchać płomieniem,
czy zwyczajnie grzecznie gotować herbatę.

Nigdy już nie będzie tak jak na początku.
Potem inaczej niż przedtem.
Choć trochę tak samo.
Nic nowego pod słońcem.
Aż ty się uśmiechniesz.

*
Alicja Rybałko (ur. 4 lipca 1960 w Wilnie) – litewsko-polska poetka oraz tłumaczka literatury litewskiej i szwedzkiej, dr nauk biomedycznych, mieszka na stałe w Berlinie.

VII
Julia Fehrenbacher
Wyciągnij rękę
Zapomnijmy o świecie na chwilę
i wróćmy, wróćmy
do cichego, świętego
teraz
Czy słuchasz? Ten oddech
zaprasza cię
napisz pierwsze słowo
nowej historii
Twoja nowa historia zaczyna się tak:
Masz znaczenie
Jesteś potrzebna – pusta
i naga
gotowa powiedzieć tak,
tak, tak
Czy widzisz
słońce świeci, dzień po dniu
czy masz wiarę
czy nie
wróble niosą
śpiew swoich pieśni
nawet gdy ty zapominasz śpiewać
własne
przestań pytać: Czy jestem wystarczająco dobra
Pytaj tylko
Czy pojawiam się
z miłością?
Życie nie jest prostą linią
to sztorm darów, proszę –
wyciągnij rękę
Przełożył Robert Rient
*
Julia Fehrenbacher – poetka, malarka, fotografka, nauczycielka. Autorka dwóch książek „On the other side Fear” oraz „She Will Not Be Quiet „. Mieszka w Corvallis w stanie Oregon.
Robert Rient - dziennikarz i pisarz, autor reportażu „Świadek” wydanego również w Ameryce, powieści „Duchy Jeremiego” i książki „Przebłysk. Dookoła świata – dookoła siebie”. Twórca przekrojowych cykli: „Letnie oświecenie”, „Istoty rzadziej spotykane” i „Ludzie listy piszą”. Więcej na www.robertrient.pl

Komentarze