Mędrzak-Sikora, Żuchowska-Arendt, Oates, Jarecka, Kamińska, Frączek-Biłat, Dwojnych

 I

Agnieszka Mędrzak-Sikora
Zatrzymane
„Carpe diem”
/Horacy/
Warto oskubać dzień – z każdej chwilki,
z minut i godzin. Jak gęś. Poczuć tę miękkość piór
i pomyśleć o skrzydłach. A skoro o nich – może przypomną się
przyjemne odloty, jakiś brak oddechu na szczycie góry –
kiedy nie wiedziałeś, czy to kwestia słabej kondycji,
czy jednak mocnego zachwytu. A może podpłynie do ciebie
zapach – jej włosów, sukienki, roześmiania.
Czasami wystarczy podnieść głowę.
Dostrzec wciąż wirujące w powietrzu piórko.
*



















Agnieszka Mędrzak-Sikora (wcześniej Marek) – bielszczanka, a teraz pogórzanka urodzona w 1977 r. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Śląskim i podyplomowo bibliotekoznawstwo. Pracuje jako nauczycielka języka polskiego i bibliotekarka. Laureatka kilkudziesięciu ogólnopolskich konkursów poetyckich, m.in. J. Różewicza (nagroda główna – 2013 r.), Struny Orfickiej (I nagroda – 2014 r.), M. Czychowskiego (nagroda główna – 2014 r. oraz 2016), J. Kulki, R. Wojaczka, M. Hłaski, M. Kajki, jubileuszowego – 60 O Laur Czerwonej Róży w Gdańsku i wielu innych.
Publikacje: czasopisma literackie „Migotania”, „Bliza”, „Tygiel”; „Topos”, „Szafa”, „Helikopter OPT”, „Arterie”, „Fraza”; portale poetyckie: Pisarze.pl, Salon Literacki, Latarnia Morska; tomiki i almanachy pokonkursowe.
Debiutancka książka poetycka „Wypuść mnie, wypuść” ukazała się w 2013 r. Była to główna nagroda w konkursie im. J. Różewicza w Radomsku.
W roku 2016 wydała tomik „(Po)równania z wieloma niewiadomymi”.

II
Agnieszka Żuchowska-Arendt
*.*.*
Im słabsze, tym częściej trzeba przycinać,
żeby było estetycznie i zdrowo.
Przycinamy każdej prezesce
i mistrzyni, psycholożce
i koniecznie chirurżce,
nie przycinamy matkom,
bo są idealne i nic im nie trzeba przycinać.
Pielęgniarkom, sprzątaczkom
i nauczycielkom,
bo na nie i tak nikt nie zwraca uwagi.
Przycinamy, dopóki odrastają i szpecą,
niepokoją
końcówki
żeńskie.
*










Agnieszka Żuchowska-Arendt (1983.) - poetka („Biała masa tabletek” 2005., „gutenmorgen” 2019.), autorka opowiadań („Znikomat” 2009.), tłumaczy literaturę z j. serbsko-chorwackiego i słoweńskiego.
Powyższy wiersz pochodzi z tomu „Wieszak i pogrzebacz”, który ukaże się wkrótce nakładem wydawnictwa Papier w dole.
Fot. Michał Zantman.

III
Joyce Carol Oates
Blondynka
*
Norma Jeane niezgrabnie poprawiła ubranie i opuściła azyl kabiny w toalecie szczęśliwa, że nie było tam nikogo. Jak dziecko, które coś zbroiło, w lustrze przyjrzała się swojej zarumienionej twarzy, nie wprost, nie en face, lecz z ukosa, obawiając się ujrzeć zwyczajną, stęsknioną twarz Normy Jeane w ślicznej, ucharakteryzowanej twarzy Marilyn Monroe. W starannie umalowanych oczach Marilyn Monroe - wytrzeszczone, pożądliwe oczy Normy Jeane. Zdawała się nie pamiętać, że Norma Jeane była uderzająco ładna; choć włosy miały barwę pomyj, chłopcy i mężczyźni oglądali się za nią na ulicy, a wszystko to zaczęło się właściwie od zdjęcia w "Stars & Stripes". Ta zachwycająca Marilyn Monroe o włosach blond była rolą do zagrania, w każdym razie wieczorami, w każdym razie publicznie, i Norma Jeane przygotowała się gruntownie do tego zadania.
*
Pragniemy obserwować innych z zewnątrz, nie chcemy, aby nas wciągano do środka.
*
Bo chyba właśnie tym jest miłość. Ochroną przed krzywdą. Gdzie pojawia się krzywda, tam miłość jest niepełna.
Fragmenty powieści "Blonde" - "Blondynka", 2000
Przełożył Mariusz Ferek
*










Joyce Carol Oates (1938) – amerykańska pisarka, eseistka, poetka, autorka horrorów, thillerów i książek dla dzieci. Od 1978 do 2014 - profesorka na Wydziale Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Princeton, gdzie zajmowała się programem pisania kreatywnego. Laureatka wielu ważnych nagród literackich, kilkukrotnie nominowana do Nagrody Pulitzera, m.in. za "Blondynkę". Swoje dzieła pisze odręcznie, pracuje codziennie od 8:00 do 13:00 oraz trzy godziny wieczorem. Należy do Mensy.
*
Za kilka dni na platformie Netflix odbędzie się premiera filmowej adaptacji "Blondynki". W postać Normy Jeane - Marilyn Monroe wcieliła się kubańska aktorka Ana de Armas.
*
Fot. Getty Images

IV
Jola Jarecka
***
W kącie na lotnisku
Można włączyć sobie coś smutnego
Podciągnąć kolana pod brodę
Obserwować słuchać
I wyobrażać sobie, że
„nobody loves me. It’s true”
Pasuje do każdego
I traci na indywidualnym przekazie.
*


















Jola Jarecka - pisarka, poetka, animatorka kultury, reżyserka teatralna. Debiutowała tomikiem "Nagok". Dotychczas ukazały się jej krótkie formy prozatorskie: "Zawieszenie", "Historie wysiedlone", scenariusze "Cieniotwory zza Otrytu" oraz powieści "Hylaty", "Truchło" oraz dla dzieci "Wyszymowy i inne bieszczadzkie stwory". Na swoim koncie ma również sztuki teatralne i scenariusze filmowe. Stypendystka MKiDzN oraz Marszałka Województwa Podkarpackiego. Mieszka w Zatwarnicy, gdzie kończą się drogi, a człowiek ma przed sobą tylko góry, współtworząc Kino Końkret – jedyne w swoim rodzaju kino studyjne w dawnym parku konnym, tworząc rękodzieło w Pracowni "Na dwie ręce" oraz serwując wyborną kawę i ciasto w Kawiarni Końsekwencja.

V
Aneta Kamińska
***
woda w rzece ingulec
zmieniła kolor na czerwony
dwa dni po ataku rosyjskich rakiet
na budowle hydrauliczne w krzywym rogu
czytam podpis pod fotografią
z czerwoną rzeką
i gdybym nie była w krzywym rogu
w czasach kiedy wojny jeszcze zupełnie nie było
(były takie czasy)
rzeka krwi
pomyślałabym teraz
rzeka ukraińskiej krwi
płynie aż serce ściska
ale byłam w tym najdłuższym mieście europy
(126 kilometrów
nie w krzywy róg dmuchał)
i widziałam czerwone kałuże
i słyszałam o czerwonych drogach
od rudy
rzeka barszczu
teraz więc sobie myślę
rzeka ukraińskiego barszczu
wpisanego na listę UNESCO
jak widać rzeczywiście
zagrożonego wyginięciem
z dopływami dolewkami
polskiej zupy botwinkowej
i chłodnika litewskiego
(chociaż może naprawdę
z kroplą krwi
i szczyptą żelaza)
Warszawa, 16 września 2022
***
franciszek
dla niektórych wciąż papież
stwierdził wreszcie
że dostarczanie broni ukrainie
w celu samoobrony
jest moralnie
dopuszczalne
niedostarczanie broni ukrainie
w celu samoobrony
stwierdzam natomiast ja
jest moralnie
opuszczalne
opuściłabym więc teraz kościół katolicki
ale przeszkadza mi fakt
że zrobiłam to już dawno temu
Warszawa, 16 września 2022
*
















Aneta Kamińska, poetka i tłumaczka poezji ukraińskiej. Urodziła się w Szczebrzeszynie, pochodzi z Zamościa, mieszka w Warszawie. Skończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, pracuje jako metodyczka i lektorka języka polskiego dla cudzoziemców. Autorka tomików: "Wiersze zdyszane" (2000), "zapisz zmiany" (2004), "czary i mary (hipertekst" (2007), "autoportret z martwą naturą, ostatnie wiersze nazara honczara napisane przez anetę kamińską" (2018, nominacja do Nagrody Nike 2019) oraz "więzy krwi" (2018). Wydała wybory przekładów wierszy: Nazara Honczara "Gdybym" (2007; przekład wspólnie z Andrijem Porytką), Hałyny Tkaczuk "Ja ta inszikrasuni/ Ja i inne piękności" (2011), Chrystii Wenhryniuk "Dowhioczi/ Długie oczy" (2013), Borysa Humeniuka "Wiersze z wojny" (2016), Lubow Jakymczuk "Morele z Donbasu" (2018), Julii Stachiwskiej "Wszystkie możliwe rzeczy" (2019, nagroda „Literatury na Świecie” za przekład), Wasyla Hołoborodki "Tęcza na murze" (2020, nominacja do ukraińskiej Nagrody Drahomana za przekład) oraz prozę poetycką Olafa Clemensena "Lato ATO"(2020),a także trzy autorskie antologie: "Cząstki pomarańczy. Nowa poezja ukraińska" (2011), "30 wierszy zza granicy. Młoda poezja ukraińska" (2012) oraz "Wschód – Zachód. Wiersze z Ukrainy i dla Ukrainy" (2014). Współtłumaczka antologii: "Portret kobiecy w odwróconej perspektywie. 12 poetek z Czech, Słowenii i Ukrainy" (2013), "Komiks wierszem po ukraińsku" (2015) oraz "Listy z Ukrainy" (2016). Współtworzy "Wspólny Pokój" – seminarium poświęcone twórczości literackiej kobiet.Współpracuje stale z "Babińcem Literackim", gdzie zamieszcza przekłady wierszy poetek ukraińskich.

VI
Ewa Frączek-Biłat
seneka po grzybkach
dla A.
mój carpediemku, rzymski fraktalku
oddeszku pneumy i logosu
krokodylku antyczny, nieogolony
skarbie.
ileż to lat straciliśmy w trzeźwości umysłu
biegli w ironii ubogich duchem i nie tylko –
bo składki na własność intelektualną
przewyższały wartość tego
cośmy chcieli powiedzieć
ale nikt nas nigdy
nie wysłuchał.
podaj mi jeszcze tego
tamtego, jaskrawego wszechświata
ogrodu z awatarem na wenus.
(takie harce po pięćdziesiątce
koń by się uśmiał, więc śmieje się, my razem z nim
kopytami w ciemnym pokoju grzebiemy kaligulę
aleksandra, święte księgi ludzkiego papieru).
jak napisać wiersz bez pojęć
pytam ognia, powietrza i
całej reszty, której nawet nie rozróżniam
gdy taniec staje się ważniejszy od słów
ze słowem dionizy
włącznie.
*














Urodzona w Lublinie w roku Orwella, oba fakty uważa za nieprzypadkowe. Nie reprezentuje żadnego nurtu, utożsamia się sama ze sobą. Na co dzień pisze krótko, szybko i mało. Autorka trzech książek poetyckich, z których dwie – Reorientacja (2017) i Niedoskonałości (2019) były wydane jako nagrody w ogólnopolskich konkursach poetyckich. Chciałaby napisać książkę historyczną i wrócić do rodzinnego miasta na zawsze.

VII
Anna Dwojnych
Ocaleć
Mam dwadzieścia cztery lata
Ocalałem
Prowadzony na rzeź
Tadeusz Różewicz
pięćdziesiąty czwarty dzień
pasek na kanale informacyjnym
Ukraina walczy
budzę się
między cytatami
z Apokalipsy świętego Jana
z Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej
z przepowiedni Baby Wangi
budzę się
jak przed dwudziestym czwartym lutego
znajduję rzeczy które śmieszą
zajęcia które bawią
pojęcie bezpieczeństwo
wciąż jest czymś więcej niż wyrazem
budzę się w swoim domu
pokoju
spokoju
pięćdziesiąty czwarty dzień
*



















Anna Dwojnych (ur. 1988 r.) – poetka, socjolożka, filozofka. Laureatka kilkudziesięciu ogólnopolskich konkursów poetyckich, dwukrotna finalistka projektów wydawniczych Biura Literackiego, stypendystka Miasta Torunia w dziedzinie kultury.
Publikowała na łamach m.in „Odry”, „Dwutygodnika”, „biBLioteki”, „Blizy”, „Lampy”, „Frazy”, „Arterii”, „ArtPapieru”, „Fabulariów”, „Elewatora”, „Wakatu”, „Tlenu Literackiego”, „Cegły”, „Wyspy”, „Strony Czynnej” oraz w antologiach Młody Toruń poetycki (2013), Grała w nas gra (2017), Globalne wioski (2019), Wiersze i opowiadania doraźne 2019 (2019), 111. Antologia Babińca Literackiego 2016-2019 (2020), Poetki na czasy zarazy (2021). Autorka książek poetyckich gadu gadu i Wypadki z przypadkami. W tym roku ukaże się jej trzecia książka poetycka pt. Nocne zabawy w dużych miastach.

Komentarze